Nie jesteś zalogowany na forum.
Długo go nie lizała, bo zabrał się za ssanie jej sutasow
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To go macala po wlosach na glowie i po szyi
Offline
Ten na szczęście miał wiecej włosów niz np jej ojciec bahaa
Jak się nacieszyl cyckami to wrocil do całowania jej w usta i zwanymi rqczkami ugniatał jej cycki czego zapewne zazdroscil mu gangus.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Oj na pewnooooo
Gia go scisnela za posladki, a potem w koncu doszla zaciskajac sie na jego penisie i jeknela -Massimoo!
Offline
Ale on jeszcze nie, wiwec w jej orgazmie jeszcze się wbijał na dzikusa i dopiero wtedy doszedl i się spuścił w jej cipke, znow zamiast Alexa haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To pulsowala na nim i jeazcze go gladzila po plecach -Dzien dobry…
Offline
- Cześć... wstajemy? - zapytał jeszcze się grzejąc chujkiem w jej cipce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A gdzie chcesz isc?
Offline
- Możemy wyjść na miasto albo pojechać za miasto... Nie zastanawiałem się nad tym kiedy mnie gwałciłaś
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie gwalcilam. Nie spales-usmiechnela sie -Moze podjedziemy do moich rodzicow? A potem pojedzmy za miasto…
Offline
- Gia.... może sama do nich pojedziesz? Jeszcze nie wiem jak im umilić czas...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze to pojade sama…chce jechac, bo wiem, ze sie bardzo martwili. Potem odpoczniemy za miastem.
Offline
- Zawiozę cię, a jak będziesz chciała wracać to do mnie zadzwonisz, ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, dziekuje-pocalowala go w usta -Dobrze ci we mnie?-podniosla brwi
Offline
Zaśmiał się i poruszał się chujkiem - Nie narzekam...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wstajemy, kochanie-paluszkiem mu przejechala po ustach -Jestem bardzo glodna…
Offline
- No dobrze, to idziemy coś zjeść - podniósł się i wrzucił na siebie bokserki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona miala jego koszule to w tym poszla -Zrobie nam kawe…zrobisz takie dobre panini jak wczoraj? Zjem cale…
Offline
- No dobrze, jeszcze pare składników zostało....- zabrał się za robienie kanapeczek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia go klepnela w dupke. Zrobil im kawke i usiadla -massimo chce, zebys mnie nauczyl…
Offline
- Czego mam Cię nauczyć? RObienia kanapek?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak byc bardziej odwazna i bronic sie…
Offline
to się zaskoczył - O czym ty mówisz, Gia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na wszelki wypadek…
Offline
- Na wszelki wypadek? Chcesz mi powiedzieć, że się boisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline