Nie jesteś zalogowany na forum.
Odwzajemnil - I bardzo dobrze Ci idzie... zbieram sie, a ty się pakuj.. tylko nie przesadzaj z ilością ubrań..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ciebie tez spakuje, zebys nie marudzil.
Offline
- Wiec jak wrócę będziemy mieli czas na bzykanie...- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-ohh wiec sie nie bede mogla doczekac az wrocisz. Bede bardzo gotowa na ciebie.
Offline
- będę się spieszył...- powiedział rozbawiony i poleciał do łazienki.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to skoro wrocila to poszla najpierw do dziecka by spedzic z nim czas skoro wyjezdzaja bez niego
Offline
Mikie się raz dwa ogarnal i pojechal załatwić swoje sprawy skoro Maria była zajęta
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona poszla zjesc z dzieckiem, ampozniej z nim do jej sypialni i razem pakowali ją j Miguela. Maria puscila tez muzyke by Ale sie pobujal i pocieszyl
Offline
Jak Maria była solo to wpadł do nich massimo i szedł pp dźwiękach haha - ooo bez Miguela?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha szok! W jej sypialni!! Jsszcze po tym jak dostala smsa i mmsa i byla wkurzona.
Sciszyla muzyke i wstala do niego -Czy ja ci zagladam do sypialni?
Offline
Massimo się w chuj zdziwil hahaha - Jezu Chryste.. zawsze wstajesz w takim wyśmienitym nastroju czy Miguel wyjątkowo nie dał rady Cię zaspokoić? Jak chcesz to cie oprowadze po sypialni, skoro dom juz znasz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, marze o twojej sypialni…Miguela nie ma, a przed chwila mialam dobry humor. Zle trafiles.
Offline
- Szkoda... mówił Ci, o której będziecie gotowi? Musze dać znać pilotowi.. oczywiście mogę zadzwonić do Miguela..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bedziemy gotowi juz popoludniu. Nie ma po co przeciagac. Wszyscy razem lecimy, tak?
Offline
- Tak, wasz samolot będzie po Was jak będziecie wracać... dbamy o środowisko- powiedział zacieszony I wziął dzieciaka na ręce- pakowanie cie tak wkurza? Kup sobie coś na miejscu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wlasnie Ale sam sie do niego rwal na rece. Nie znal go to go lubil ha
-Nie wkurzaja mnie takie pierdoly, tylko grubsze rzeczy, ale poradze sobie.
Offline
Haha massimo miał podejście haha - to z czym masz problem? Miguel odzyskał pamięć, wiec nie możesz narzekać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie miala zamiaru sie mu zwierzac! Nigdy mu nie wybaczy, ze ja uderzyl!
-Tak,odzyskal…przykro mi, ale nie bede sie zwierzac, bo doskonale wiesz, ze przyjaciomi nie bedziemy po tym co zrobiles.
Alesandro bawil sie jego zarostem jak Miguela
Offline
- Nie wiem o co Ci chodzi.... starałem się jak mogłem, abyś zwinęła majątek Miguela i się uwolniła od naszego świata to nie chciałaś.. a teraz masz pretensje... jesteś jedyna w tej rodzinie, której wiecznie coś nie pasuje...- powiedział uśmiechając się do dzieciaka. - twoja matka ma to po ojcu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mowie o tym, ze mnie uderzyles-pokrecila glowa -i wcale mnie nie znasz jesli myslisz, ze interesuja mnie tylko pieniadze.
Offline
Massimo machnął ręką- kiedy to było... poza tym sama mnie sprowokowałaś... Miguel cię na pewno nie jeden raz ostrzegał... I miałaś możliwość ucieczki do wolności...pieniądze były tylko słodkim dodatkiem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Niewazne kiedy, wazne, ze bylo. A jak bede chciala wolnosci to sama uciekne, bez niczyjej pomocy.
Offline
Zaśmiał się- nigdy Miguel ci na to nie pozwoli... powinnaś to w końcu zrozumieć, Maria..
No i wrocil Mikie w końcu do domku i jak spotkał samochód Massimo to sie dziwil, ale poszedl sie za nim rozejrzec az w końcu trafił do sypialni - za mało miejsca w salonie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W sypialni wygodniej sie bzykac-rzekla specjalnie
Offline
Miguel uniósł brewke - wiec massimo zajmie się małym zamiast niani? Nie wiem czy jestem na to gotowy..
Massimo się zaśmiał - tylko na szybki numerek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline