Nie jesteś zalogowany na forum.
To jak zerknela to sie rozproszyla. -Miguel? Ogladasz?
Offline
To wrócił na kanapę - Tak, teraz będzie z inną, żeby za szybko film się nie skończył... - powiedział pierwsze lepsze co wiedział o takich filmach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba ona z tym przyjacielem…nic nie ogladales…
Offline
Spojrzał na nią - Liczyłem, że poza przyjacielskim trzymaniem się za rękę pokażą coś więcej.. - uniósł brewkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zlapala go tak za buzke
-Trzeba bylo wlaczyc pornosa.
Offline
- Wydaje mi się, że nie mogłabyś spokojnie usiedzieć podczas oglądania porno..- uniósł brewkę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A jak dotykasz sie po kroczu to powinnam sie kontrolowac?
Offline
zbiłąm foremkę szklaną do chleba.... nie wiem jak takie grube szkło pyka w 3 sekundy haahah kawałek się wbił w paluszka:(
Uśmiechnął się - Już tego nie robię... Zawsze jesteś taka napalona?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kiedys sobie moze przypomnisz-zasmiala sie, ale go puscila i luknela na tv
Offline
To skorzystał z okazji i ją musiał wybadać. - Hm... Domenico wspominał, że będziesz za moja nową wersją tęsknić, dawny ja Cię drażnił....to prawda?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Czasem kazdy kazdego drazni…Domenico ma intuicje lepsza niz baba?-zasmiala sie -Lubie niektore twoje nowe zachowania…poza tym jestes taki sam.
Offline
- Ah tak? Co Ci się tak bardzo podoba?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz chyba o tym wspominalam…mowisz do mnie ladnie czesto…czy zonko czy ze jestem idealna…umiesz przeprosic za swoje zachowanie…a z mocniejszych jeszcze rzeczy to to, ze sie calujemy po lodzie-podniosla brwi -Nawet sam z siebie to robisz…wczesniej to bylo nie do ogarniecia.
Offline
chciał jej powiedzieć, że zawsze do niej ładnie mówi, ale ugryzł się w język... Od dzisiaj wiedział już, że nie będzie po lodziku wymiany śliny hahah ale tak, baaardzo go irytowało, ze wiedziała jak tego nie lubił, a nic mu wcześniej nie powiedziała haha ale zgrywał dalej naiwniaka - Dlaczego to było nie do ogarnięcia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bo tego nie lubiles robic…ale skoro teraz ci to nie przeszkadza to moze jakis opor glupi zniknal. A mi sie to podoba…
Offline
on jej da głupi opór hahahhaa - Wszystko Ci się podoba w naszym sexie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestesmy idealnie dopasowani…sam juz o tym wiesz.
Offline
- Pewnie gdybym tego nie wiedział od początku nie porwałbym Cię i nie ożeniłbym się z tobą - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie miales pojecia, ze tak dobrze nam bedzie-podniosla brwi
Offline
- Miałem przeczucie.... i jak widać bardzo dobre... Pewnie po pierwszej nocy wiedziałem, że trafiłem w dziesiątkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Po pierwszej nocy? Po tej jak mnie gwalciles to juz wiedziales, tak?-zasmiala sie
Offline
- Do dzisiaj uwielbiasz jak Cię gwałcę... najlepiej całą noc jak dzisiaj...- uniósł brewke
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie mowmy o tym…nie chce sie nakrecac…
Offline
pocałował ją w szyję. - Lubię kiedy jesteś nakręcona...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestes zmeczony…lepiej nie zaczynac…
Offline