Nie jesteś zalogowany na forum.
Uniósł brewke - uhh przecież wiesz, że jest zagubiony w tym co do niego wraca...ale czekaj... jak to uciekłaś od niego? Nie wrocil z tobą??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie…jest zagubiony, ale mogl normalnie pytac a on krzyczal i mnie szarpal. Nic mu nie wyjasnilam tak mnie to zdenerwowalo…
Offline
- kurwa... Maria...- jeknal sobie - gdzie jest Miguel?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Byl w hotelu moim! Nawet za mna nie wyszedl tylko wolal mnie oskarzac…co mu sie moze stac w hotelu?
Offline
- A masz gwarancję, że tam został? - zapytał i sprawdzał położenie Mikiego na mapie świata.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-nie jest uposledzony, tylko stracil pamiec. -pokrecila glowa
Offline
Zaśmiał się - oboje jesteście upośledzeń.... teraz już nigdzie sami nie wyjdziecie..jak z dziećmi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Westchnela -Znajdz go…zdby sie mu nic nie stalo…
Offline
- A ty będziesz dalej trzaskać drzwiami? - zapytał i dzwoniła do niego Natasha. - Co tam Natasha? Jak to Miguel jest w klubie? Brał coś??!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co? Pojechal do klubu?-rzekla Maria znowu podkurwion
Offline
- Zabawiaj go, cokolwiek! Zaraz będę... - rozłączył się i spojrzał na Marię. - Zostajesz czy chcesz jechać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bede tam jechac za nim…wolal jechac do klubu…nie bede sie narzucac.
Offline
- Zrób sobie drinka na osłodę... Niedługo wrócimy..- no i pojechał w miasto
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Miala ochote, ale nie chciala pic z rana. Poszla do sypialni sie polozyc.
Wiadomość dodana po 18 min 59 s:
Jak troche przysnela, a potem sie obudzila i byla juz w stanie to poszla pod prysznic. I uznala, ze pojdzie dzis pracowac skoro on ja oskarza o takie rzeczy.
Offline
Jak wrócili to Mikie poszedł do sypialni, ale jak słyszał, ze woda leci w łazience to poszedł tam zajrzeć, a co mu tam!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to jeszcze sie myla i nawet nie slyszala ze on wlazl.
Offline
Był na tyle miły, że nie pchał się do niej pod prysznic po tym co było w hotelu, ale ją obserwował podpierając ścianę i zastanawiał się jaka będzie jej reakcja.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wyszla spod prysznica i sie wystraszyla jak go zobaczyla, ze az sie zlapala za serce, a potem juz tylko zlapala recznik ha i sie owinela -Juz wolne. Mozesz sie umyc po ekscesach w klubie.
Offline
Uniósł brewkę, bo nie powiedział gdzie był! - Nadal nic nie wyjaśniłaś...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przeciez ty wiesz najlepiej. Najlatwiej jest mnie oskarzac i zrobic ze mnie najgorsza…
Offline
- Zamiast coś powiedzieć uciekłaś...więc co miałem myśleć, Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bo zamiast mnie spokojnie zapytac…wyjasnic co ci sie przypomnialo i zebym mogla cos powiedziec to ty krzyvzales i mnie oskarzales. Tak sie zdenerwowalam, ze ucieklam…i nie bede powtarzac sto razy, ze z Davidem nic nie bylo…a ciazy nie usunelam tylko mnie postrzelili w brzuch…wybacz ze nie umarlam, tyko dziecko…plod..to byl poczatek.
Offline
- Maria, nie mów tak... Wiesz, że jesteś dla mnie bardzo ważna... Nie zniósłbym gdyby coś Ci się stało... Jesteś najważniejsza...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem najwazniejsza? To dlatego mnie oskarzales, ze sie rozstalismy a ja udaje i xie oklamuje zebysmy byli razem ?
Offline
- Może mnie trochę poniosło.... ale w tych wspomnieniach też nie byłaś najmilsza...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline