Nie jesteś zalogowany na forum.
To mikie przeszedł do działania- moja żonę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie zaprzecze, ani nie potwierdze. Ale chyba przez miesisc nie byla twoja zona. Z tego co wiem spotykales sie z inna.-powiedzial Davidek
-To bhlo nieporozumienie-powiedziala szybko Maria
Offline
Uśmiechnął się- nie rozwiedliśmy się na miesiąc, wiec była i jest moją żoną... mam nadzieję,że Ty i inni będziecie o tym pamiętać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam zasady. Nie tknalem ci zony. Alw jest bardzo madra, inteligentna, zabawna i dobrze spedzalismy czas.
Offline
Mikie za to maryske tknął i po udku ja zmacal kierując się wyżej- wiem, dlatego tak ja uwielbiam...wciąż mnie zaskakuje..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Uwielbiac to bardziej niz lubic-zauwazyla Maria i sie cieszyla do Miguela
-No jest inteligentna, racja-zasmiala sie Ana
Offline
Hahaha to mikie ja zaskoczył! Przez davidka! I zerknal na nią - kocham cię, Maria...- pocałował ja, żeby za dużo nie myślała.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To odwzajemnila i go od razu objela za szyje -Kochasz mnie?-zapytala jeszvze cicho
Davidowi bylo juz nieprzyjemni na tej kolacji. Napil sie wina.
Ana sie usmiechnela do Domenico -W koncu cos sobrego w tej rodzinie.
Offline
Mikie pokiwał na tak marysce, skoro davidek nie marudzil.
Domenico się zaśmiał- u nas tylko dobre rzeczy się dzieją....czasem mniej a czasem bardziej dobre
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
David nie narzekal, ale wstal i wyszedl stamtad bo wiedzial, ze jest niepotrzebny na tym obiedzie haha
-to wspaniale…dam ci wszystko-rzekla do miguela pry usteczkach
Offline
Mikie był zadowolony, że się zmył.. myślał, że będzie musiał bronią go nastraszyć, ale obeszło się bez hahaa
- mam ciebie, więcej mi nie trzeba...
Domus się zakrztusil woda! - co to za obietnice..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pogladzila go po buzce, a potem spojrzala na nicj wszystkich i sie skapnela, ze nie ma Davida -Chyba mu sie nie spodobalo spotkanie…
-I tak sporo wytrzymal. Nie sorry! Ze przyszedl to juz cos-mowila Ana -Ale wyznanie Miguela przewazylo. Pewnie pamiec utracil alw jczucia nie.
Offline
Uśmiechnął się NIEWINNIE - Musiałem mu pokazać, że moja żona nigdzie się nie wybiera i nie ma sobie robić nadziei...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To chyba nie bylo klamstwo by go wykurzyc?
Offline
Zaśmiał się - Maria, tak nisko mnie cenisz? Powiedziałem Ci to co czuje..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pocalowala go jeszcze raz -To teraz napijmy sie wina. Za to, ze moglismy sie spotksc wszysxy razem
Offline
Mikie i domis się napili, ale to nie whiskacze ahaha - bardzo mily obiad... myślałem, że będzie gorzej..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie potrzeba ci teraz zadnych klotni…myslales, ze David sie na ciebie rzuci?-zasmiala
Sie
Offline
- prędzej na Ciebie i wcale by mnie to nie zdziwiło, a skoro mamy go z głowy to chyba nie musimy do wieczora czekać na jacht..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec ten obiad byl tyllo pod niego…-patrzyla na Miguela
Offline
Uśmiechnął się - po tym hak naskoczylas na Domenica myślałem, że to oczywiste..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przewrocila oczkami -Macie za swoje. Tak jak mowila, to tylko kolega. Jsszvze kulturlany. Wiedzial kiedy wyjsc.
Offline
- Hmm... z tego co zrozumiałem to nie obraziłby gdybyś go traktowała jako kogoś więcej....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -Ale dobrze wie, ze nie ma szans…wiec nie ma co sie przejmowac.
Offline
- Teraz będę spokojniejszy - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline