Nie jesteś zalogowany na forum.
To wstala i zrobila sobie kawe, a to tego wyciagnela czekolade -Wytrzymam…
Offline
- Nie masz cierpliwości... - przypomniał jej, bo już wystarczająco się pogrążyła
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mogla mu tak samo powiedziec by nie decydowal o jej zyciu!
-Rozumiem, ze robisz to po to bym wyszla…nie bede ci tego utrudniac…-wziela kawke i czekolade i szla z tym do salonu skoro ją tak traktowal
Offline
nie to miał w planach, ale nie prosił jej o powrót, skoro ona nie widziała swoich błędów... ale atrakcja mu się skończyła, wiec zrobił kanapeczki sobie, zabrał je z kawką i poszedł na leżaczek przy basenie zjeść w spokoju i na świeżym powietrzu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jakich kurwa bledow! Przyszla normalnie do kuchni i powiedzjala ze poczeka! Nie wkurwiaj mnie juz serio…
Zjadla to co miala w salonie.
Offline
nie mówie o kuchni! a nie jeden i nie dwa błędy w życiu popełniła hhaha Mikie był pamiętliwy, o czym doskonale wiedziała hahahaha
Nie wiedział, ze ona tylko na czekoladce żyje, wiec rozkoszował się ciszą bez jej pretensji
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale kawa nic nie dala i usnelo jej sie w fotelu po tych lekach
Wiadomość dodana po 41 min 02 s:
A to ze mowila ze ma go dosc nie mowila tym ze ma ja dalej torturowac tylko raczej przestac tak?!
A on powiedzial ze przestaje ja kochac czy miec uczucia. Nie wiem co gorsze. Ona tez byla pamietliwa.
Offline
Nie torturował ją, tylko jej schodzi z drogi albo się z nią drażnił haha nie nauczyła się bycia twarda to teraz mogła tylko siebie żałować hahah
Mikie wrocil po śniadanku i mu tym razem obcy ochroniarz doniósł, że ona śpi. Zdziwił się, ale uznał, że mało spala w nocy, wiec co w tym dziwnego, ale może ja obudzić, wiec ja lekko szturchnal.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Byla twarda na innych haha
To sie ocknela i zamrugala pre razy ocxkami, zeby sie ogarnac co sie dzieje -Przysnelam…
Offline
- Idź się położyć na górę... vzemu nie spałaś w nocy?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Glupie pytanie! -Niemoglam zasnac, ale juz ok…juz nie bede spala.
Offline
Jak on zajrzał to spala, wiec miał prawo się dziwić ! - po co się męczyć? Idź zjeść śniadanie, niania ci coś przygotuje
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wstala skolowana jwszcze nie za bardzo ogarniajac -Ide…-i poszla do kuchni bo byla glodna w sumie
Offline
Zerknal za nią, ale jak się nie rzucała to korzystał nadal z tego miłego dnia i nie wchodził jej w drogę skoro miała go dość..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Skoro przestawal ja kochac to wiadomo:p
Maria nie prosila niani, bo akurat karmila malego. Sama zrobila sobie kanapeczke -Pozniej moze wyjde z malym na plze na spacer…
Offline
Niania się uśmiechnęła- na pewno ucieszy się, że spędzi czas z rodzicami.. slabo wyglądasz...wszystko ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie…jestem tylko zmeczona. Spedzi czas albo ze mna albo z Miguelem. My juz nie spedzamy czasu razu…
Offline
- dlatego chodzicie tacy struci.. musicie usiąść i porozmawiać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam dosyc krzykow…i nie wiem czy chce pierwsza wyciagac reke…juz nic nie wiem.
Offline
- kilka dni spokoju na przemyślenia na pewno nie zaszkodzi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak? On tylko mysli jak zrobic mi krzywde…
Offline
- wiem, że Ci trudno.... nie jest łatwo zyc w świecie kontroli i wiecznego oglądania się za siebie... do tego Miguel zapewne nie rozmawia z tobą o pracy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No nie…na dodatek wspomnial, ze przechodza mu uczucia…wiec nie wiem czy dlugo tutaj zabawie.
Offline
Niania się uśmiechnęła - dziecko.... myślisz, że przestałby cie kochać? Nie bez powodu ciągle sprawdza co robisz i gdzie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Sprawdza bo zawsze to robil…nie wiesz nianiu, ze jets szurniety?
Offline