Nie jesteś zalogowany na forum.
Domenico w końcu zajrzał do Mikiego - Dalej ciche dni? Idziecie na rekord....
Mikie zerknął na niego - Nie ja zrobiłem z jednej pierdoły wielką awanturę...
- Zamierzasz z nią porozmawiać?
- Nie....
- Świetnie, twój terapeuta na pewno będzie dumny, że masz takie pokłady cierpliwości...
Miguel się uśmiechnął - Dlatego muszę sporo chodzić... w głowie zmarnowałem już 4 magazynki na nią... Za każde kłamstwo Marii mam jej coraz więcej... tak, terapeuta na pewno mógłby być dumny... a teraz wybacz, ale wolę zostać sam... - no i Domiś poszedł sobie, skoro wszyscy jeszcze żyli.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gdzie kurwa mu klamala?! Chyba nie chodzi do tego terapeuty bo gorzej z nim.
Maria spala bo juz miala wysli samobojcze przez niego ha
Offline
ciągle kłamała haha sama się w nich zagubiła haha
Mikie jak sobie popił to poszedł do sypialni...a jak spała to się wycofał i poszedł spać do gościnnej sypialni, może być jej, żeby poscieli za dużo nie brudzić i tam się położył i smacznie sobie spał.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nic mu bie zrobila!!! Obudzila sie w nocy, a go nie bylo. Poszla do kuchni napic sie wody, ale na dole tego go nie znalazla. Pozniej ja podlusilo i zajrzala do goscinnej i spal…wycofala sie po cichu i wrocila do ich sypialni. -Czyli zmierza ku koncowi…-powiddziala do siebie i polozyla sie do lozka. Dlugo nie mogla spac zadreczaja. Sie myslami. Bo przeciez taka dobra byla dla niej. Mial wszystko co chcial z nia. Lepiej sie sluchala, ciagle go zaczepiala i dobrze spedzali czas. W koncu dopiero nad ranem padla
Offline
no dla siebie na pewno była dobra hahahahahahah sikam hahahaha
Mikie się obudził rano, ale nie chciało mu się jechać do pracy, więc jeszcze wylegiwał się w łożku i zastanawiał się czy wytrzyma w domu cały dzień z Maryśką.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Co on sie nastawil tak na nia nagle kurwa?! Jakby mu chuj wie co robila:/ co za chuj…
Maria spala dlugo, akoro nad ranem zasnela.
Offline
nic jej nie robił! to ona używała wielkich słów, o których nie pamiętała teraz hahahah Mikie się w końcu pozbierał, ale żeby nie chodzić w tym samym to poszedł do sypialni i do łazienki i tam brał prysznic, bez robótek ręcznych, bo nie miał na nie ochoty!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona nawet nie slyszala, ze przylazl tam, bo spala. Dopiero w trakcie zaczela sie budzic.
Offline
to taki przylazł do sypialbi
i szukał sobie ciuszków na dzisiaj, skoro ona spała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Obudzila sie i sie zaskoczyla, ze tu byl. -Czesc…-powiedziala podnoszac sie z lozka
Offline
to zerknął na nia w przelocie - Cześć, nie chciałem cię obudzić
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Sama sie i tak juz budzilam…
Offline
- ok... - powiedział i się ubrał najpierw w bokserki, więc mogła sobie przypomnieć jak jego chujek wygląda.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha no dlugo nie widziala to zlukala. Jak urwal rozmowe to sama wstala i poszla do lazieni eh
Offline
Mikie ubrał się na letniaka
i zastanawiał się czy znowu się obmacuje...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie obmacywala! Ogarnrla ]sie i wyszla z lazienki
Offline
to jej jebnął - No tak, więc dzisiaj zostanę z Alessio... na przyszłość uprzedzaj, to nic nie kosztuje...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Rob co chcesz…mozesz zostac lub jechac…ja nigdzie nie jade. Zostaje w domu.
Offline
- w końcu...- podsumował, skoro potrafiła się jednak ubrać nawet w domku hahaha i poszedł na dół zanim go zabiła wzrokiem.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ciagle chodzila dobrze ubrana! On sie czepial z dupy
Maria od razu poszla do swojej szafki nocnej i wjebala tabsa na uspokojenie, bo myslala ze zwariuje przez niego od rana. Usiadla na lozku i czekala az zadziala bo az jej sie w glowie krecilo
Offline
pójdzie na odwyk! Mikie ją odeśle tym razem hahaha
Mikie zrobił sobie kawkę i zabrał się za śniadanie, bo nie liczył na Maryśkę, skoro ostatnio go ignorowała gdzie mogła.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Co on jej robil?!
Zebrala sie po 15 minutach i poszla do kuchni cos zjesc. -Poczekam…-rzekla do niego i suaidla przys tole bo nie bedzie mu wchodzila w droge jak robil sobie snidanie
Offline
zerknął na nią - Na co? - zapytał zaskoczony.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie chce ci przeszkadzac…zrobie sobie cos po tobie.
Offline
to jej musiał pomarudzić - Ok, ale jeszcze nie wiem co bym zjadł... zastanawiam się jeszcze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline