Nie jesteś zalogowany na forum.
To jej pomógł i nawet zdjął ta mokra koszulkę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mruczala i go macala i sciskala skoro niemogla calowac
Offline
Jak tyle wytrwała to wyciągnął z jej ryjka te majtki - grzeczna dziewczynka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak obiecalam…-i wpila sie w jego usta zachlannie
Offline
Ehhh No to już nie marudził, bo w końcu po lodzie nie była i odwzajemnial
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To tez sie wgryzala w niego az w koncu tak doszli i byla zadowolona. Nawet mu gacie wybaczyla
Offline
Hahahaa nie było cooo! Podniósł się, poprawił i podał jej rękę- to teraz możemy pomyśleć o śniadaniu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Poprawila sie ale nie brala juz gaci. Wsadzila mu je w reke -Mozesz je zatrzymsc napamiatke.
Offline
Zaśmiał się- po co mi one? Wrzuć je do prania, Mariaaa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wrzuc je sam…to teoja sprawka-podniosla brwi
Offline
- zaczekam 3 tygodnie i znowu je użyjemy- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba na tobie…-szturchnela go
Offline
- Nie wejdę w nie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To one wejda w ciebie-zasmiala sie
Offline
Roześmiał sie - nie rozpędzaj się...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chodz na sniadanie. Niania zrobila…
Offline
- No tak....- rzucił pod noskiem nahaha i poszli do kucjni
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona im ost robila tosty!
Alejandro jadl z niania jak oni przyszli -Jak dobrze, ze jest sniadanko. Przez Miguela tak zglodnilam.
Offline
- Nie mam z tym nic wspólnego, to ty mnie porozbieralas- powiedział z brewka uniesionq
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To ty sie sam porozbierales…klamczuch….
Offline
- jasne.. już nie musisz kłamać.. nie umiesz wytrzymać 5 minut bez dotykania mojego penisa- rzekł grzecznie skoro niania z dzieckiem tu była.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec uwazaj bym teraz go nie zaczela dotykac. Minelo 5 minut.
Offline
Zaśmiał się- cały czas się tego obawiam
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wybacz, nianiu. Nie dotkne go-zasmiala sie Maria i zaczela jesc
Offline
Prychnął sobie - i znowu innym mydlisz oczy- I zabrał się za żarcie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline