Nie jesteś zalogowany na forum.
normalnie pierwsza, któa ma normalną psiapsi hahah Jak nic nie chciała to po jakimś czasie Domenic do niej zajrzał nie wiedząc, że ona na kamerkach się bawi - Maria potrzebujesz jeszcze czegoś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Koncze-rzekla i rozlaczyla szybko Ane. Spojrzala na Domenica -Nie...nie, dziekuje...
Offline
- Nie powinnaś używać portali społecznościowych....dla swojego bezpieczeństwa...- powiedział jak już i tak było po wszystkim i zajął się swoimi sprawami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A ona sie nudzila juz reszte dnia. Pozniej sie wykapala i poszla
Spac, ale ciezko bylo jak myslala
O nim
Offline
to rano jak wstała mogła poczytać albow tv zerknąć na zółtym pasku
W Jimenez zastrzelono jednego z szefów sycylijskiej rodziny mafijnej. Mężczyzna uznawany był za jednego z najniebezpieczniejszych....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zarzucila szlafrok i szybko poleciala szukac Domenica, bo sie przestraszyla. -Domenic!!!
Offline
No jakoś tak wyszło, ze nie było go w domu, kręcił się przed domem ciągle na telefonie i rozmowach z ochroną, więc jej nie słyszał:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to w koncu zobaczyla go przez okno i wyleciala tam juz zsapana i go szturchala -Slyszalam w tv...co sie dzieje? Co z Miguelem?!
Offline
Domenic spojrzał na nią współczująco - Przykro mi Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Byla zdezorientowala -Dlaczego ci przykro? Dlaczego? -az jej sie slabo robilo -Mozna do niego zadzwonic? Gdzie jest?
Offline
- Nie wiem...- powiedział, bo sam nic nie wiedział, a ona go męczyła i nie pozwalała pracować- Wróć proszę do domu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak moge pomoc? Dlaczego nie macie zadnych informacji?!
Offline
- Na razie nie wiem, co się stało, ale wiem, że coś poszło nie tak. Próbuję to ustalić, Maria... Jeśli się czegoś dowiem na pewno Ci o tym powiem... być może będziesz musiała stąd wyjechać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to wlazla do domku szybko bo tam byla sama i sie rozplakala -nie moglo sie nic zlego stac...nie teraz...
Offline
domenic znowu wisiał na telefonie, a potem zajrzał do domu i do niej - Muszę Cię stąd zabrać, Maria... W twoim mieszkaniu czy u rodziców też nie będziesz bezpieczna... Miguel wynajął Ci dom i otworzył konto dla Ciebie.. Chcesz kogos ze sobą zabrać?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jaki dom? Kogo moge zabrac? Nie wiem co sie dzieje...wystraszylam sie...
Offline
- Miguel załatwiał interesy i coś poszło nie tak... Jeśli ich zaatakowali to znaczy, że idą w kolejne lokalizacje... Widziano Cię z Miguelem, więc twoje bezpieczeństwo może być zagrożone... Wszyscy wiedzą o tym domu, więc zaczną Cię tu szukać... Drugi dom jest w bezpiecznej lokalizacji, będziesz miała wszystko do swojej dyspozycji, samochód czeka na Ciebie.. Może abyś na początku nie była sama pojedziesz z Aną? Twoja rodzina jest bezpieczna... ale oczywiście też dostaną dyskretną ochronę, na wszelki wypadek.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ana pracyje...jesli befzie mogla wziac urlop to tak a jak nie to wole byc sama...-powiedziala wsiadajac do samochodu -Pomozcie Miguelowi!
Offline
- Nie mogę za dużo zrobić... Na razie wiemy tylko, że się przemieszcza, a razem z nim James...więc jest szansa, że żyją...- bo wolał nie mówić, że trupa też można wozić hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-wiec chce zebys ze
Mna jecha. Jedzmy teraz. Nie chce umierac...on te nie umrze...wie,ze. Czekam na niego...
Offline
- Nie możemy... Musimy przeczekać to aż do powrotu Miguela... Będziemy go śledzić...- no i tu jej zdradził ten sekretny plan - Miguel ma wszczepiony taki sam nadajnik jak twój - Wiemy gdzie się przemieszcza, ale nie wolno nam wkroczyć... Wie co robić, to nie pierwsza taka sytuacja, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dotknela swojej raczki i sie podkureila
-to nadajnik!! Ktorey tylko mnir namierza!!!
Nir ma nic wspolnego z antykoncepcja! Malditos
Offline
Domenic spojrzał na nią przepraszająco, a przeciez to nie on był winny - Wybacz, ale nie mam z tym nic wspólnego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-wytne to sobie z reki...tylko sie znieczule czyms. Wiesz mnie szybko do drugiego domu. Tam gdzie miAl wiecej moich obrazow...9
Offline
to ją złapał za ramiona - Maria...ustalisz to z Miguelem... To dla twojego bezpieczeństwa... w ten sposób jesteśmy w stanie Cię namierzyć w przypadku na przykład wypadku czy porwania... Proszę nie usuwaj go.. Dopóki to wszystko się nie skończy...- no i pojechał i zawiózł ją do bezpiecznego domu, ale nie było tam jej obrazów
taki skromny dostała i przed domem czekały na nią 3 samochodziki, żeby się nie nudziła.
Domenic podał jej reczkę - w środku masz klucze do domu, do samochodów, kartę do konta.. Jeśli nie musisz nie wychodź.. Ogranicz poruszanie się po mieście do minimum... Miguel wiedział, że nie zgodziłabyś wyjechać do innego kraju, więc znalazł ten dom... Jest na uboczu, więc nikt z sąsiadów nie będzie Ci przeszkadzał. W domu są kamery, więc będziemy wiedzieli co się dzieje... - dał jej też drugi telefon- Będzie służył do kontaktu ze mną, nie korzystał z niego do innych rzeczy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline