Nie jesteś zalogowany na forum.
Oczywiście!! miał taką chatę, że miała wszystko hahaha nawet kolekcję szpilek i co tam jeszcze by chciała ahhaha
Mikie już miał do niej iść, ale zatrzymała go praca, więc odebrał telefon i chwilę rozmawiał
Ahhh i ofc ten miał też swojego anioła na ścianie, codziennie w swojej sypialni na niego lukał przed snem i widział zaraz po przebudzeniu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
oo jakie to piekne!
Ze ona jeszcze tej sypialni nie odkryla.Nie przychodzil, wiec uznala,ze sobie odpuscil, a zebyla wstawiona to jak go dlugo nie bylo to wkoncu wstala i zaczela przymierzac bielizne i ogladac siebie w niej w lustrze
Offline
taka mogła mierzyć haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Takaakurat przymierzala:D
Offline
też trafiłam teraz na te z paseczkami
Więc zajrzał do niej i już w progu podziwiał jak ona się w tym prezentuje i był zadowolony, że idealnie na niej leżało
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria go nie zauwazyla. jeszcze sprawdzala jak wyglada z boku w tym,a pozniej sie skapnela, ze on stoi i az podskoczyla.
Offline
Uśmiechnął się - Spokojnie... tylko podziwiam jak na tobie leży... Myślałem, że to lepsze na dzień, a nie na upojną noc..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Chciala sie tlumaczyc,ze dla siebie to przymierzala, ale nie mialo to jednak sensu. -Nie nadaje sie...-powiedziala i sciagnela z siebie stanik,a pozniej majteczki
Offline
to już wgl mu było cudownie - więc...nie będziesz miała na sobie nic? Po wczorajszym szlafroku to chyba odważny krok..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-I tak sobie wezmiesz...-powiedziala podchodzac do niego idotknela go po klacie i szla do gory az do brody
Offline
- Połóż się na łóżku, Maria...- powiedział patrząc na nią.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Puscila go i posluchala go i polozyla sie na lozku i patrzyla na niego. Miala nadzieje, ze nie zwymiotuje po alkoholu:D
Offline
wpakował się na nią i ją tak pocałował
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Szumialo jej w glowce. Ale tak jej sie podobaly te jego zachlanne pocalunki,ze juz niewytrzymala i zaczela odwzajemniac tak samo zachlannie.
Offline
to korzystał póki mógł! i całował ją dalej,a potem się uniżył jak za pierwszym razem i rozpieszczał jej ciipkę, którą depilowała czy nie?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria zacisnela na kolderce dwie raczki i zaczela sie wiercic jak ja tam lizał. Patrzyla na niego nawet.
Offline
A potem się podniósł i podszedł do jej szafki z ciuszkami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Sama sie podniosla i usiadla -Co robisz? -zapytala bo juz sie bała
Offline
Uśmiechnął się - Wiem, pragniesz więcej...- i podał jej koszulkę i szlafroczek- Załóż to
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria totalnie nie wiedziala co sie dzieje. Wstala i wziela od niego te biale płachty i jak kazal! to ubralasie w to, bo lepiej jej bylo w czyms jednak przy nim
Offline
jebwab! a ona plachty mowiła ajjaja jak się ubrała to ją pocałował i ją macał po tyłko
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No i jej sie przypomnial jego tekst po tym wdzianku -Jak anioł...-szepnela mu i czekala na jego reakcje
Offline
- Si...i grzecznie zaczekaj aż wrócę...- powiedział między besoskami i wyszedł! I tak aż do salonu gdzie czekali na niego ochroniarze
- Domenic, pilnuj Marii.. Będę najszybciej jak to możliwe - rzekł i się pozbierał z gorylkami i wyszedł w siną sal, w siną dal
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Byla szokowana nim ciagle. Ale tym razem nie czekala w sypialni. Chciala zobaczyc co robi. Wiec poszla powoli po domku go szukac. I zerkajac do pokoi, az wlazla do jego sypialni i ja wmurowalo na widok tego wielkiego obrazu z jej buzka -Co...?
Offline
DOMuś nie chodził za nią, więc siedział w salonie i bawił się komórką skoro ona nie schodziła.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline