Nie jesteś zalogowany na forum.
-Przed czym ma mnie chronic? Przed toba?-podniosla brwi
Offline
- jestem poza konkursem, złotko
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dziekuje Domenic, mozesz odejsc -powiedziala przypominajac sobie jak to sie robi w filmach, a pozniej sie zasmiala do siebie, bo ja wziela fazka po winkuto na chwile zapomniala jak ma chujowo:D
Offline
Domenic się skłonił i wyszedł, Mikie się uśmiechnął - Widzę, że coraz lepiej sobie radzisz... = i romantycznie ją pocałował!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria otworzyla oczy i patrzyla na niego jak sie romantycznie poczuwa, a potem zapytala -Skad masz te blizny? -bo nie dala za wygrana
Offline
- Zostałem ranny na jednej z imprez... Draśnięcie nożem....- powiedział uśmiechając się - Kluby nocne nie są dla grzecznych dziewczynek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Patrzyla na niego uwaznie -A ta druga? Tutaj...-nawet go tam dotknela na klacie, bo zrozumiala, ze mowil o tej na ramieniu.
Offline
- Postrzał... Nie zdążyłem się uchylić...- powiedział zerkając na nią. - Dlatego takie ważne jest, aby mieć dobrą ochronę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To postrzal w nieciekawym miejscu...ledwo uszedles z zyciem? -zapytala i rozkminiala czemu jest takim psychopata
Offline
- Miałem więcej szczęścia od innych...- powiedział i się podniósł i nalał sobie whisky i zerknął na nią- Chcesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak...-bo nie chciala byc trzezwa. -Ktos zginal? ktos bliski?
Offline
No to nalał jej whisky i jej podał - Mój ojciec..- powiedział i sobie chlusnął. - Wystarczy tych pytań... Chyba, że chcesz coś dodać od siebie... Na przykład jaki sex lubisz najbardziej - powiedział z uniesioną brewką.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zastanawiala sie czy to mialo wplyw na jego zachowanie,chociaz nic go nie usprwiedliwialo. Wziela od niego szklanke i napila sie. -Nie chce nic dodac...
Offline
Zaśmiał się - Mogłaś chociaż odpowiedzieć... Wiedziałbym co poprawić... Ale metodą prób i błędów to osiągniemy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wczesniejmnie nie pytales...-patrzyla na niego calego -Ta dziewczyna wczoraj, ktora ci obciagala...miala na ciele literke M...dlaczego?
Offline
to lukał na nią i się uśmiechnął
- Chcesz ją znowu widzieć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie chce, to obrzydliwe...-spjrzalana jego usta jak juz byl takblisko
Offline
to się przybliżał do niej, aby ją pocałować, ale nie dotknął jeszcze jej ust
- więc skupmy się na tym co przyjemne...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co znaczy M? -zapytala cicho jak krazyl przy jej ustach i zadrzala. Trzymala szklaneczke jednak mocnow reku
Offline
to paluszkiem rozpieszczał jej usta, aby pragnęły już jego ust.
- M jak Miguel...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kim jest...Miguel? -zapytala zahipnotyzowana patrzac na jego usta i przyspieszyl jej oddech
Offline
- Następnym razem.... idź się przebrać...- powiedział ciszej i ją cmoknął w czółko - Zaraz do Ciebie przyjdę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W co mam sie przebrac? -zapytala jak doszla do siebie
Offline
- W seksowną bieliznę...- powiedział rozbawiony i poszedł do siebie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie licz na to...-powiedziala za nim i dopila whisky. Wstala i poszla na gore do swojego pokoju. Nie miala zamiaru sie przebierac w sexy bielizne, ale zagladnela do szuflady czy cos jej tam przygotowal wczesniej tak jak i ciuchy
Offline