Nie jesteś zalogowany na forum.
Offline
Las widzę, ale pól nie... Pewnie chatki też tu jakieś są w tym lesie!
Miguel ciężko pracował, aby zarobić na swój dom, więc biegał po lesie z bronią i śledził podejrzanych typków, którzy się znęcali nad wrogiem. Obserwował sytuację, aby móc zrelacjonować sytuację komu trzeba
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria po pracy przyszla pospacerować do lasu.Czasami chodziła do parku czy do lasu by sie zrelaksować. Mówiono jej, ze samej to niebezpiecznie, ale nigdy nic zlego ani strasznego jej sie nie przytrafiło dlatego w ogole o tymnie myslala tylko sobie chodziła po łonie natury.
Offline
to miałą takie super szcześćie, że trafiła na podobną scenę haha
https://www.youtube.com/watch?v=9F_txQR-7ho
Miguel był zajęty obserwacją, więc też jeszcze jej nie dojrzał:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zrobiła wielkie oczyi zakryla usta reka. Serce jej waliło i z wrazenie i cofniecia w tyl sie potknela upadla i byl szum lisci i galezi
Offline
to miała szczęście, bo byłą bliżej Miguela niż tamtych, więc się raz dwa przy niej zjawił. Pokazał jej, że ma być cicho i pomógł jej wstać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wystraszyla sie, bo nie wiedziala co to za gosc. -Trzeba zadzwonic po policje -powiedziala cicho jeszcze bedac w szoku
Offline
zasłonił jej usta! i obrócił ją jak zauważył, że się tamci ruszają, aby ich nie zauważyli, a jak zostali sami to spojrzał na nią- Nikt Cię nie uczył, że tu się samemu nie chodzi?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odtracila jego rece, bo co to za dotykanie po rykju ha -A ciebie? Tez jestes sam. Nie widziales co sie stalo? To jakis gang. Trzeba powiadomic policje -wyciagnela telefon
Offline
- Dwa razy się zastanów zanim wybierzesz numer.... W policji każdy gang ma swoich szczurów... Szybko cię znajdą i skończysz tak samo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zaskoczyła sie -Mam nic nie zrobić? Pozwolic, zeby zabijali ludzi? Kim ty jestes?
Offline
- Im mniej wiesz tym jesteś szczęśliwsza i będziesz dłużej żyła... Nie ruszaj się stąd i nie daj się zabić...- powiedział i podszedł do truposza i sprawdził czy jest zimny czy może też trafiło na ślepaki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bała sie zostac sama, poza tym nie lubila jak ktos jej rozkazywal. Poszla po cichu za nim -Musimy cos zrobic...jestesmy swiadkami...on zyje?
Offline
- Widziałaś kiedyś żywego trupa?- zapytał i zadzwonił do swojego szefa.- Kiepskie wiadomości...Fernandez zabił swojego śmiecia.... przyszliście ekipę, żeby to posprzątała....- i zerknął na panienkę- Niestety była tu jedna taka panienka.... Chyba jej nie zauważyli, ale ktoś musi mieć na nią oko....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to sie zaczela cofac od niego po tych słowach.
Offline
zdziwił się właśnie jej ruchem, ale jego szefuńcio miał większą niespodziankę- Co?? Nie będę niańczył jakieś paniusi! NIe kazałem jej się tu zabawiać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie chciala wiecej tego sluchac ani stac przy trupie.Zaczela uciekac do lasu, bo nie chciala by ktos ją pilnował.
Offline
to się rozłączył i pobiegł za nią i ją złapał za ramię, może ciut za mocno, ale nie miał aż takiego wyczucia- A ty dokąd? Chcesz aby przypadkiem cię spotkali i zastanawiali się co tu robisz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ayy -jeknela jak ja zabolalo jak ja mocno scisnal -Zostaw mnie. Nie twoja sprawa. Czego chcesz? Slyszalam twoja rozmowe...
Offline
Uniósł brewki jak na podpisie ha- Doprawdy? To mi niespodzianka....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Skrzywila sie, a potem spojrzała za nim -O boże wracaja -powiedziala udajac przestraszona bo nikogo nie widziala, tylko chciala by sie odwrocil i zaczela znowu uciekac
Offline
Przewrócił ślepkami jak mu znowu zaczęła uciekać- Nie będę latał za jakąś dupą...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie znalazla za jakims drzewkiem i tam odpoczela bo juz sie zmeczyla. Patrzyla ukradkiem czy ja widzi czy juz go zgubila...i wszystkich innych. Nie mogla uwierzyc w to co sie zdarzylo.
Offline
Miguel czekał aż się zjawią jego ludki i wrócił do truposza uznając, że ona uciekła z lasku, poza tym kim ona była, żeby on się musiał przejmować? - Pozbierajcie co potrzebujecie i będę się zbierał.. Nie mam tu nic do roboty...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie wiedziala co ma zrobic z tym co widziala. Wystraszyla sie troche slow tego dziwnego goscia co ją dopadl. Uciekła z lasu i postanowila zlozyc anonimowe zeznanie z budki telefonicznej.
Offline