Nie jesteś zalogowany na forum.
-No nie...byl przygnebiony? Plakal?-zapytala hahaha bo chciala by plakal! Sama plakala?
Offline
- Tego nie wiem... Przy nas trzymał się, ale jak był sam to kto go wie... Mało, ze nie miał Ciebie to jeszcze dowiedział się, że poświęcił wasz związek dla kobiety, która go zdradzała i dziecka, z którym nie miał nic wspólnego..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-to rowniez mnie zabolalo...az sie poplakalam, bo...wiedzialam, ze tyle dal z siebie, a to bylo klamstwo...ale ja chce byc przy nim. Zeby juz nikt nie cierpial...snilo mi sie...ze wzielismy slub, ale ciii. Nie mowie, ze chce tego teraz...ale w snie bylo tak pieknie...ze mam to w glowie ciagle.
Offline
- Jeszcze rok czy dwa i pewnie Miguel Ci się oświadczy... - powiedziała uśmiechając się i wrócił Miguel do nich.
- Co tak plotkujecie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A takie tam...teraz musisz wziac choinke lucii...i mozemy juz sie stad ruszyc po te ozdoby.
Offline
- Dziewczyny....- jęknął- Idę z choinką, a wy za ten czas kupcie wszystko co potrzebujecie, albo was wpakuje w bagażnik i wywiozę do lasu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie przysunela jakby mu chciala dac buzi w policzek i sEpnela mu -Zabije cie...-i odsunela sie do lucii. Bo ja wrobil w te meki! -To chodzmy, bo bedzie marudzil.
Offline
Uśmiechnął się. - Nie zapomnij wpaść po zabawki do sex shopu- powiedział głośniej, aby wszyscy słyszeli i poszedł pakować choinkę Lucii zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Takie ma zarty-powiedziala do lucii i poszly do srodka-Od razu kupie mu prezent pod choinke...i cos dla twoich rodzicow ode mnie...
Offline
- Myślę, że jakaś sexy bielizna zaskoczy Miguela... - powiedziała uśmiechają się. - ale skoro uciekł to możesz więcej opowiedzieć o tym ślubie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Ay nie. Nie ma co mowic. To tylko sen. Wiem, ze jestesmy krotko razem na takie rzeczy. Tylko...miguel wczoraj powiedzial jakies dziwne zdanie...zrobil pauze...i to zabrzmialo jakos “ tylko powiedz tak...” czy cos takiego. I musial moj mozg to jakos zakodowac...
Offline
- Skoro zaczynasz karierę to wiadomo, że zaręczyny i ślub nie bierzesz pod uwagę... Nie będziesz przecież siedziała w domu wybeirając suknie ślubne albo siedząc w pieluchach... Miguel wie ile pracy cię czeka, więc nie zrobiłby Ci tego... tak samo jak nie pozwoli ci wybierać między karierą a życiem prywatnym... Zresztą nie wiem czy po Dianie będzie chciał myśleć o ślubie i dzieciach, Maria... Jakby nie patrzeć Diana mu złamała serce po raz drugi..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wiem jak mogla to zrobic...Miguel jest dobry...nie zasluzyl na to. Ja...ja chce wydac plyte, pokazac ludziom swoja muzyke, ale...Miguel jest dla mnie najwazniejszy. Wazniejszy od wszystkiego, rozumiesz? Wiem, ze mi sie nie oswiadczy. Po prostu czasami kobiety o tym mysla lub snia o tym...
Offline
- I on też to rozumie.... dlatego właśnie nie pozwoli CI wybierać... Najpierw pomoże ci w karierze... Uważaj na panienki w wytwórni, jedna pod drugą dołki kopie i będą Ci pewnie opowiadać, że im też Miguel obiecał pomoc... są gorsze niż modelki u Toniego..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzieki...alw ja nie chce zyc zyciem celebryckim. Chce tylko spiewac i byc dla ludzi soba...nie bede zajmowac sie znajomosciami z takimi ludzmi...-wzruszyla ramionkami -Ale wiem, ze musze sie przygotowac na intrygi i nienawisc...-weetchnela
Offline
- zwłaszcza pracując z Damianem, chociaż z tego co słyszałam to Miguel robi co może, aby Damian się trzymał od Ciebie z daleka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Damian jest...Damianem-zasmiala sie -Juz teoche wiem jaki ma charakter. Trzeba nauczyc sie ignorowac jego glupie zachowania. Miguel wie, ze nie bede sie sluchac damiana...to Miguel jest moim managerem.
Offline
- Uważaj, bo życie prywatne i zawodowe najczęściej źle się kończy...
No i mikie jak się ogarnął z drugą choinką to poszedł do środka poszukać ich
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie chce uwazac, Lucia...chce go kochac po prostu...byc razem. Nic nie musi sie zle konczyc-powiedziala do niej i znalazla jakis prezent dla miguela i schoala do torby
Offline
- Zobaczymy, najważniejsze, że teraz jesteście razem i szczęsliwi....
to nie traćmy czasu i mikie też kupił swoje prezenty i w końcu je znalazł.- To jak sex sex shop?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, nie. Teraz ozdoby sloro juz jestes, ukochany-usmiechnela sie
Offline
- Zapamiętam to sobie....bardzo, ale to bardzo dokładnie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Uyyyy ale sie boje. Grozny mezczyzna-usmiechnela sie
Offline
- W domu Ci pokaże jak bardzo.... a teraz tak na poważnie... kupiłyście wszystko i możemy iść na kawę albo obiad?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja juz mam wszystko...a ty Lucia?
Offline