Nie jesteś zalogowany na forum.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mikie po pracy wpadł do centrum handlowego i zmienił image na bardziej ludzki niż małpi ahhaha
youtube.com/watch?v=KR9VA_WK9Qc
a wychodząc spotkał Lucię, więc jeszcze usiedli w kawiarni i Lucia opowiadała o wycieczce z Tonym i innych wrednych modelkach.
- Nic nie słyszę o modelach... aż tak trudno o nich? - zapytał rozbawiony
- Myślę, że tych to Tony trzyma dla siebie...i ukrywa przed światem..
- Hmm mam mu zrobić nalot i poszukać klatek, kajdanek i innych rzeczy?- zapytał śmiejąc się.- O ile pamiętam to w jego azylu schadzek nic takiego nie było, więc obawiam się, że masz zbyt wybujałą wyobraźnię, Lu. Zresztą nie oszukujmy się, ktory z tych wymuskanych gogusiów dałby mu się zabawiać? Poza tym to obleśne... dwóch facetów razem..
- Ale na dwie lesbijki to byś sobie popatrzył...
- Zawsze, ale ciii, ani słowa Marii- powiedział uśmiechając się- Zbieram się do domu. Mam nadzieję, że porozmawiała z tatusiem i wróciła już do domu.
- Szkoda, że nie ma brata...
Miguel ją zmierzył.- Nawet gdyby miała to nie pozwoliłbym Ci się do niego zbliżyć... Ta rodzina ma problemy z niebezpiecznymi ludźmi... Maria straciła matkę przez nich, a wczoraj ciotkę...
- Ojej, tak mi przykro, jak ona się czuje? Może ją odwiedzę, na pewno jej się przyda wsparcie..
- Odezwę się, uważaj na siebie, pa - pożegnał się z siostrunią i pojechał do domu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to dotarli do chińczyka w centrum handlowym haa
- Wolisz coś na słodko czy na ostro?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmm niech pomysle. Wole na ostro...ale nazwales mnie Dulce...wiec polacze to. Wezme slodko ostre.
Offline
zaśmiał się. - w łóżku ci tak łatwo nie pójdzie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W łozku nie mozna łaczyc? -podniosla brwi
Offline
- Słodkie z ostrym? Nie wydaje mi się... Niby co to mogłoby być?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja jestem slodka a ty jestes ostry -smiala sie
Offline
Zaśmiał się- Nie to miałem na myśli, Maria... Poza tym...wcale nie jestem ostry, ktoś Ci złe dane przekazał kochanie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Np jak jest bita smietana...uzytaw seksie, to juz jest slodko. A seks jest mocniejszy wiec ostry...takze mozna to polaczyc -zacieszala sie i zlozyli zamowienie w koncu
Offline
uśmeichnął się- Chcesz wypróbować bitą śmietanę?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mozna...chociaz lubie twoj smak-usmiechnela sie
Offline
- Oh nikt nie mówił, że będziesz miała okazję do sprawdzenia jej smaku.- powiedział z uniesioną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ahhh! -zasmiala sie -to ty bedziesz jej probowal...
Offline
uśmiechnął się.- Dokładnie tak, maleńka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie -Pomyslimy o tym.-i dostali swoje chinskie zarcie -To smacznego. -zaczela jesc chociaz wolalaby sushi ha
Offline
No cóż... jak nie umiała się odezwać to jej strata hahahha
- Dobrze, że jesteśmy w centrum handlowym to kupimy wszystko co potrzeba.... łącznie z gumkami..- bo jeszcze o nich pamietął haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pamietam, ze nie za bardzo lubiles...lubilismy w gumkach. No, ale nie ma wyjscia.
Offline
- Hmm no chyba, że jesteś pewna, że nic się nie wydarzy..- powiedział uśmiechając się, bo wychodził z założenia, że wszystkie ogarniają takie rzeczy!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dwa razy juz ryzykowalismy...wiecej nue trzeba-usmiechnela sie -od dzis zaczne brac tabletki...ale to bezpieczni bedziemy za dwa dni-mrugnela do niego
Offline
uniósł brewkę- Jest ryzyko jest zabawa, kochanie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -To by chyba nie byla zabawa-szturchnela go -Chcesz sprobowac mojego dania?-i nalozyla na widelczyk
Offline
- Hmm czemu nie..- powiedział i spróbował tego co nałożyła - A jak tam nasz koleżka? Obserwuje cię nadal ten blondasek?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ufff. Juz zmienil ksywe na nasz kolezka a nie moj ex-zasmiala sie -Juz go nie widzialam wiecej. To chyba dobrze?
Offline
Zaśmiał się- Oh on by chciał być twoim futuro novio, a nie ex, więc niech się cieszy z blondasa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline