Nie jesteś zalogowany na forum.
-Czyli spontanicznie stworzylismy plan-zasmiala sie -Juz sie nie moge doczekac weekendu.
Offline
zaśmiał się - Póki co skupimy się na pracy... żebyś nie myślała o brzydkich rzeczach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ahh bedzie baaardzo ciezko-i powachala kwiatki ktore byly ofc we wazonie
Offline
- w takim razie będziesz mogła spędzić czas ze swoją rodzinką... Na pewno brakuje Ci już ich dramatów...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie maja dramatow poza problemem z moim nowym facetem-zasmkala
Sie
Offline
Zaśmiał się - W takim razie musisz chyba wybrać między nimi a swoim facetem.... i wcale nie takim nowym...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja juz wybralam ciebie…-zlapala go za reke
Offline
- Więc zostało tylko przeczekanie aż ich dramaty w koncu się skończą..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mysle, ze to juz niedlugo…wraca mi nadzieja-usmiechala sie -Wracamy?
Offline
- Jasne.... Czas się pakować, skoro myślisz już tylko o weekendzie - powiedział rozbawiony i zapłacił za ich obiadek.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiemy razem dobrze o tym, ze ty tez-zasmiala sie i wziela bukiet. Jak zaplacil to poszli do domku
Offline
Jak wrócili grzecznie do domku to zerknął na nią - Gotowa na powrót do domu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem gotowa…choc nerwowo slabo odpoczelam-zasmiala sie
Offline
roześmiał się - Kto by pomyślał, że masz takie słabe nerwy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Slabe!? Wlasnie mocne, skoro jestem tu i smie smieje-szturchnela go -Idziemy do wanny?
Offline
- Hmm... masz ochotę na bzykanko w wannie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mrugnela do niego i pokiwala paluszkiem by poszedl za nia. Rozbierala sie po drodze
Offline
zaśmiał się i dreptał za nią. - Co jeszcze mi pokażesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wszystko-usmiechnela sie i byla juz nago w lazience. Napuscila wpdy nachylajac sie nad wanna by widzial tylek od tylu ha
A potem sie przysunela do niego
Offline
tyłek zawsze widać od tyłu...- Teraz rozbierzesz w końcu mnie czy będę tylko patrzył?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Samo patrzenie to za malo…rozbiore cie-powiedziala i tak tez zrobila, ale najpierw zeszla na kolana i polozala jego kutasa
Offline
uśmiechnął się - Coraz bardziej mi się to podoba... będzie żal wyjeżdżać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-oj bedzie zal…-powiedziala i wziela go znienacka do oporu mocno
Offline
to jak go zaskoczyła to mu się jęknęło z wrażenia - ohh wiesz jak zaskakiwać...nie przestawaj
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie przestawala. Rozpieszczala jego jadra paluszkami, a potem paluszkami sciskala uda a wziela do buzi jadra a penisem
Offline