Nie jesteś zalogowany na forum.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Massimo i Maria dotarli na lotnisko, gdzie na nich czekał samolot.
Usadowili się na swoich miejscach i wtedy ujrzeli stewardesę
- Podać szampana dla Państwa? - zapytała bez skrępowania, ale Massimo był zaskoczony jej widokiem
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia! Stara byla z Miguelem!
Gia az rozdziabila buzke -Co to ma znaczyc?
Offline
noo, na drugie miała maria ahha
- Ubierz się...- powiedział Massimo i jak laska się zdziwiła to dorzucił - Simone źle Cię poinformował, ubierz się i podaj szampana...
No to laska zawróciła i poszła się ubrać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia Maria haha spojrzala na Massimo -Tak sie zawsze zabawiacie z Simone? Macie prywatne dziwki?
Offline
Zaśmiał się - Jak to brzmi, Gia... Nie zabawiam się razem z Simone, nie preferuję wielokątów..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-wydaje mi sie, ze jestem za zwykla na twoje zycie…
Offline
- Bogata panienka mówi, że jest za zwykła? To coś nowego...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jakos u mnie po pracowni nie chodza goli faceci gotowi do wypieprzenia mnie.
Offline
Uśmiechnął się - Kiepskich masz modeli...- panienka wróciła ubrana i podała im szampana - Za udaną podróż?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wziela, ale stracil ochote na wszystko. Bo sie porownywala do tej dziwki i bylo jej ciezko z tym -Tak…
Offline
a mówił simonek jej, że on lubi 0 hahaha
Jak poszła panienka to Massimo na nią zerknął - To w co się zabawimy? - i powoli startowali w powietrze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Z ta twoja stewardesa sie bzykales?-zapytala Massimo -Jest w tej twojej 5?-bo jej mowil ze jakos z 5 sie pieprzyl
Offline
- Gia... chyba nie będziemy teraz o tym rozmawiać.... To przeszłość..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przeszlosc, a nadal dla ciebie prasuje i pokazuje tobie swoje cialo…
Offline
- Głupi żart Simone... Nie zaczynam podróży od porozbieranych panienek.. Wystarczy Ci takie wyjaśnienie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To podziekuj Simone za taki zart-odwrocila sie do okna i patrzyla jak sie wzbijaja
Offline
Przewrócił ślepiami - Rozbieraj się..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie ma mowy. Mam kompleksy po twojej cizi.
Offline
- Niby jakie? Gia, nie przesadzaj... Wiesz, że kiepsko u mnie z cierpliwością
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To trudno. Teraz nie mam ochoty. Zdenerwowala mnie ta akcja i nie mam ochoty. A simone chyba mnie nie lubi i nie wiem czemu.
Offline
- Daj spokój, jedziemy odpocząć od wszystkiego, a ty szukasz sobie problemów tam gdzie ich nie ma..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Popatrzyla sobie chwile w okno, a potem juz na niego jak wyrownali lot -Chce odpoczac…
Offline
- w takim razie nie obrażaj się za coś czego nie zrobiłem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bede…-wstala i usidla mu na kolanach -Tylko postaw sie w moim miejscu…-spojrzala mu w oczy -Napijmy sie tego szampna
Offline