Nie jesteś zalogowany na forum.
Nie słyszał, bo zaraz spał, ale Gia mogła miec kolorowe sny po tym bzykanku...
i jak Massimo, Simonek i ALdo się nią opiekują we Włoszech z daleka od tatusia i mamusi
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To juz jej sie nie podobalo w snie hahah bo aldo to obrzydliwe hahaha zaczela sie wiercic i w koncu krzyknela przez sen
Offline
hahaha ale z SImonkiem i Massimo jej grało? Mogła Daniela zaprosić sobie hahaha
Jak krzyknęła to się Massimo obudził niestety - Co się stało, Gia?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To jesscze nieogarniala co sie stalo i sie trzesla -Boze…nie wiem…sen…koszmar…
Offline
Zapalił światełko i zerknął na nią - Spokojnie...cokolwiek to było to tylko sen, tutaj jesteś bezpieczna
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kochanie…-powiedziala i sie przytulila do niego i sie uspokajala po takim gwalcie.
Offline
to zgasił lampkę i teraz on ją tulił - Chcesz poleżeć czy spróbujesz zasnąć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bede probowac spac…juz mi dobrze-gladzila go po klacie jak ja tulil -Snilo mi sie, ze mnie zgwalcono…
Offline
- To tylko zły sen... Widocznie zabawa z paskiem i sprawa z Alexem namieszały Ci w głowie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Pewnie tak…-westchnela -Massimo…moze pojdziemy sie przejsc?-zapytala jednak i spojrzala na niego
Offline
Zdziwił się - W środku nocy? Gdzie chcesz spacerować?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wlasnie w srodku nocy…-usmiechnela sie -Okolice mamy bardzo ladna…nie jest zimno, wiec moze sie skusisz?
Offline
i tak nie spał, więc uznał, że pewnie i tak mu nie odpuści - w porządku, możemy się przejść
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pocalowala go w usta -To ubieraj ten seksowny tylek-rzekla i wstala
Offline
Podniósł się z wyrka i wrzucił na siebie tylko spodnie - Wystarczy czy to będzie dłuższy spacer?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wystarczy….tak mi sie podoba-ubrala tylko sukieneczke bez bielizny i poszli na spacerek. Wziela go za rączkę
Offline
o to dreptali wokół domku jak pojebańcy hahaha - Już lepiej się czujesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak…teraz to juz w ogole-usmiechnela sie i podziwiala niebo noca, a potem jego klate -umiesz mnie uspokoic…ale tez rozruszac-zasmiala sie
Offline
Uniósł brewkę - Chcesz się pieprzyć w świetle księżyca?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Skoro tak…to musialby to byc romantyczny sex…zgadzasz sie?-podniosla brew
Offline
- Jak bardzo romantyczny? - zapytał już nie taki pewny siebie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-spokojnie…dasz rade-usmiechnela sie dotykajac go po buzce, a pozniej pocaloala go
Offline
Odwzajemnił pocałunek i zaczął z niej ściągać kieckę. - Zawsze daję radę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiem o tym…-powiedziala i jak sciagnal z niej kiecke to ona sciagnela z niego spodnie. Polozyla sie i pociagnela go na siebie
Offline
nie wiem jakie robale tam u nich w trawce biegały, ale na szczęscie to ona je zabijała haha - Nie możesz się już doczekać? - zapytał i wcisnął między nimi rękę i zmacał ją po cipce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline