Nie jesteś zalogowany na forum.
-No dobra…wybralam cos takirgo…-i pokazala mu
Offline
przypatrywał się,a potem zapytał - Gdzie ona ma sutki?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zamazali, to strona bielizny a nie erotyczne fotki.
Offline
Zaśmiał się - I dlatego zamiast bielizny wybralaś fikuśne paski?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jest to w kategori bielizna, Massimo…i mialo byc strojnie…czy to za duzo?
Offline
Zaśmiał się - Zwątpiłaś w swój wybór? Nieładnie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bo nieznam twojego gustu….nie wiem co jest odpowiednie…co za duzo, co za malo…
Offline
- Jak dla mnie możesz chodzić nawet w babcinej bieliźnie...Nie jestem z tobą dlatego co nosisz, Gia...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale trzeba dbac o swojego mezczyzne…nie skazywac go na babcine widoki.
Offline
- Gia! Przecież i tak muszę to z Ciebie zdjąć... ale możesz też chodzić bez bielizny...co myślisz o takim pomyśle?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak i ty brdziesz chodzil bez…
Offline
Zaśmiał się - i szwy od spodni mają ocierać moje klejnoty?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A co? Kobiety nie nosza spodni? Tez by mnie cos ocieralo.
Offline
- Hmm.... kiedy miałaś spodnie odkąd wyszłaś ze szpitala?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No mialam shorty…
Offline
- Dobra, to był głupi przykład, nie miałaś innego wyboru - powiedział śmiejąc się.- Za tydzień wrócimy do tego tematu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wirc moge zamowic te bielizne?
Offline
Zdziwił się - Jak to? To jeszcze tego nie zrobiłaś? Gia, nie możesz się tak długo zastanawiac...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz niewirdzialam czy jednak sie tobie podoba czy nie-odparla i zamowila to
Offline
Uśmiechnął się - Kiedyś kupię Ci w prezencie, abyś wiedziała co mi podoba...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odstawila laptopa i pocalowala ho obejmujac
Offline
- Mmm to podziękowanie za ten prezent? Teraz będę zobowiązany - powiedział między besoskami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mozna tak powiedziec-usmiechala sie -To co? Juz teoche czasu minelo…mozemy zejsc na pbiad…tylko poprawie wlosy bo jestem cala potargan…
Offline
- jasne.. mozes się szykować ile chcesz, tylko powoli, abyś nie poczuła.sie gorzej..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-I tak nie mialam zamoaru biegac-usmiechnela sie i wstala do toaletki
Offline