Nie jesteś zalogowany na forum.
To domis zerknal na Ane - jak Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dalam jej tabletki na sen, bo slabo. Tak plakala, ze sie balam ze bedzie miala atak serca, bo ma problemy z tym sercem, a nie wiem czy bierze leki. Ale zasnela…przykro mi Domenico…mimo, ze nie przepadam za Miguelem. Ale ona nigdy nikogo nie kochala, tylko jego…a on ją doprowadzil do takiej decyzji.
Offline
- juz to przerabiałem....ochłoną to im przejdzie... widocznie muszą od siebie trochę odpocząć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ay kochanie. Nie tym razem. Ona juz to przezyla…ponizanie. Wiele lat temu byl taki chlopak. Na poczatku super, a potem ja mieszal z blotem przed wszystkimi. Przy znajomych np gadal jakies rzeczy ze jest glupiutka jak wszystkie baby, po co to sie bylo wiazac. Albo: nic nie wiesz, sam to zrobie. Pozniej wiele w hotelu widziala ponizej kobiet przez facetow. Nie chciala nigdy tak…a teraz Miguel ja tak samo traktuje. Ze nic jej nie powie bo wygaduje…jak ona nigdy nic nie wygadala. Poniza ja, oklamuje non stop…a teraz nie wiadomo co zrobil na plazy skoro miarka sie przebrala nie. Myslisz, ze da jej wolnosc? Skoro i tak jej nie kocha, to powinien.
Offline
- Nie wiem co się stało, no nie chciał rozmawiać.. uznał tylko, że Marii się znudziło... Miguel jest uparty.. jak się uprze to jej nie odpuści... poprzednim razem nie pozwolił jej zabrać z domu Alessio.... pewnie tym razem zrobi to samo...wiec będzie ciekawie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jedyne co jej sie znudzilo to dawanie sie ponizac. Pamietasz jak wyjechal na miesiac do NY. To sam najlepiej wiesz jak sie zachowywala bo byles w domu. Snula sie i plakala. Tak by sie zachowywal czlowiek jakby nie kochal? Miguel jest albo ograniczony albo chory psychicznie albo tępy po prostu…co on o niej gada za bzdury…znam ją prawie cale zycie…on gada ze ja zna a nic jej nie zna. Ale coz…byle jej dal odejsc. Do Alessio to sobie moze. Jest sąd rodzinny i on zadecyduje w tej sprawie. Tutaj mafia sie nie wpierdoli. Jej ojciec ma znajomosci w sądach i w wojsku…sorry, ale taka prawda. Jedyny plus ich zeiazku jest taki, ze my sie poznalismy.
Offline
- Ana... Miguel nie pozwoli na sąd.. będą musieli się dogadać przez prawników... - o reszcie wolał nie mówić, bo za dobrze wiedział, że tylko neutralność go ratowała abb
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No to zobaczymy…-odparla Ana szykujac sie do snu -Aa juz wiem jak mial na imie ten chlopak ktory ja ponizal…ALEX.-no i poszla sie myc i spac
Offline
- co to za głupie imię..- skomentował domis i też poszedł spać bo mu wodę z mózgu wszyscy robili. Musiał być wypoczęty, żeby jutro znowu każdemu przytakiwac na jego rację haha
Mikie nie miał ochoty wracać do domu, więc się błąkał po okolicy przez pół nocy i dopiero nad ranem wrocil i tak! Położył się obok Maryski czekając na jej reakcje
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona spala twardo jak tamta jej dala az dwie tabletki. Wiec sie nie budzila jeszvze
Offline
To jak nie drgnęła to nial spokój, ale dlugo nie mógł zasnąć, więc jak tamci się budzili to mu się przysypialo. Wczoraj uciekła od niego, ale nie byk świadomy, wiec spoko, że znowu ja objął i tak zasnal
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria jak sie budzila to odruchowo go tez objela bo jeszcze nie przyswoila zycia. Ale jak otworzyla oczy i zaczelo do niej wszystko wracac to sie zlękla ze tak lezą. Ale chwile jeszcze tak polezala, a potem sie pocichu wysuwala z lokza
Offline
To ja mocniej objął jak poczul, że się rusza
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zdziwila sie jak poczula ze sie nie ruszy dalej bo ja trzymal. Nie wiedziala czy spo nadal czy przez sen. Zerkala na niego
Offline
Nie otwierał ślepiów - nie radze...- odpowiedział, aby wiedziała, że go obudziła nim na dobre zasnął.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co robisz? Zapomniales jaka jest sytuacja?-zapytala trupa bo gadala a on mial zamkniete oczy
Offline
- A jaka jest?- zapytał otwierając ślepka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Walilo jej serce, bo za blisko niego byla -Rozstajemy sie…
Offline
- Powiedziałem Ci, że masz się dobrze nad tym zastanowić i dać finalna decyzję... taka, od której nigdy nie bedzie odwrotu....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powiedzialam ci na co nie moge pozwolic…
Offline
- Nie pozwalasz... ale w takim razie ochłonęła i już nie jesteś taka pewna swojej decyzji
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powiedzialam ci co musze zrobic…a nie co chce zrobic…
Offline
- pytałem czego chcesz... to to samo, Maria... znowu przekrecasz na swoje... a gdy ja to robię jestem tym złym...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To co chce, a musze to dwie rozne rzeczy. Nie chce codziennie bac sie, ze mnie oklamiesz…ze powiesz, ze to zle robie tamto…ze jak ktos cie bedzie podrywal to sobie z nia pojdziesz, a mnie zostawisz…lub ze bedziesz mowil, ze nigdy cie nie kochalam…
Offline
- Nie oszukuję cie... nie mówię wszystkiego.. a to dwie różne sprawy... wiesz co robisz źle i w dupie masz co o tym mówię.... chciałaś abym z nią flietowal, wiec to dostałaś... chciałaś być sprytna, ale jestem zbyt dobrym zadowodnikiem....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline