Nie jesteś zalogowany na forum.
-Latwo mowic z boku, jak sie w tym nie jest…
Offline
- właśnie z boku jest łatwiej, bo jest się obiektywnym, moja droga...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jakos widze, ze myslicie ze ja go krzywdze a on jest idealny bo mnie kocha os 7 lat…
Offline
- Nie jest idealny... w koncu zanim cie poznał i tak się spotykał z panienkami, ale na sex... nie prowadzał ich na rodzinne spotkania... chyba, że to Ana się pakowała..
Elisa się podniosła- dość juz o przeszłości.... napijmy się .
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiecie co…nie mam nastroju jednak…dzieki za zaproszenie, ale wroce do hotelu-i jak jeszcze nie odplyneli to spierdolila stamtad im bo byla totalnie rozjebana przez nie
Offline
Hahaha ufff bo już mi brakowało tekstów haha
Elisa pokręciła głową - Oni tak już zawsze... nie ogarniemy ich...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria wziela taksowke w ktorej sie jeszcze wyplakala, ale taksowkarz nie powiedzial ani slowa. Chociaz pewnie myslal co myslal
Jak wrocila do hotelu to zapukala do Miguelowego pokoju sprawdzic czy jest
Offline
Nie było go:( kręcił się na mieście, bo głodny był od tych wszystkich biznesowych spraw.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak nikt nie otworzyl to westchnela -Mozd to i dobrze…bo co bym miala powiedziec-rzekla do siebie i poszla co swojego pokoju
Offline
Jak uciekła z jachtu to ochrona zamiast wysłać wiadomość to zadzwoniła do Miguela i ja zgubili w tym taxi ehh wiec mikie nie miał wyboru i tym razem do niej juz dzwonil
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Byla w pokoju i na kamerce gadala z Alessio jak on zadzwonil, wiec musiala
Przerwac swoje jedyne dobre chwile ha i odebrala -Tak?
Offline
- Gdzie jesteś? - zapytał bez żadnych wstepow
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-W pokoju hotelowym…
Offline
- co się stało? Mialas być z dziewczynami...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zle sie poczulam, wiec wrocilam tutaj…
Offline
Wrzodów się nabawi przy niej haa - jak to źle się poczułaś?? Znow coś Ci dosypali do drinków?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, nie…nic z tych rzeczy. Po prostu…
Offline
- Może lekarz powinien Cię zobaczyć? Czy muszę odbyć rozmowę z dziewczynami?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem chyba pp prostu beznadziejna…
Offline
Aż mu się brewka uniósł jak to usłyszał- może zaczniesz od początku? Skąd taki wniosek?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moze nie umiem sie czasem zachowac…i nie chcialam w ciebie watpic…
Offline
Mikie aż sobie winko zamówił do żarcia wrażenia haha
- dzień bez towarzystwa Any i mówisz całkiem do rzeczy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie che, zebysmy byli takim malzenstwem, ktore ciagle ze soba walczy…chce zeby bylo dobrze jak te dni kiedy miales amnezje…bez zadnych klotni…nie wiem co moge jeszvze powiedziec…czuje sie z tym wszystkim zle…
Offline
- Nie zawsze się kłócimy... czasem nas poniesie, ale to normalne w związku... ludzie się sprzeczają ze sobą....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam zly dzien…i duzo emocji…chyba nie chce byc sama…
Offline