Nie jesteś zalogowany na forum.
-bede miala czas by zakupic-powiedziala i wziela go za reke -Chodzmy na spacer.
Offline
- chociaz coś zabierz ze sobą... zaraz będzie Ci zimno.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam sweterek-rzekla i sie wrocila. Znalazla i zarzucila na siebie i wrocila do niego
Offline
- Zawsze to coś... - powiedział I podreptali na spacerek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Trzymali sie za raczke i chodzili po plazy
Offline
- idziemy popływać? - zapytał zerkajac na nią.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nago?-podniosla brwi
Offline
Zaśmiał się- nikogo tu nie ma to po vo w ubraniach?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chcialabym…ale jest mi za zimno. Nie dam rady w zimnej wodzie…
Offline
Dotknął jej czoła- jak się czujesz? Może lepiej jak wrócimy do hotelu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Teraz tylko czuje, ze mi zimno…ale jak mnie przytulisz to bedzie lepiej.
Offline
To ja przytulił, ale już pisał smska do ochroniarza, aby podjechał pod nich na plażę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-a gdzie piszesz?-zainteresowala sie
Offline
- Ale jesteś ciekawska.. wrócimy do hotelu, nie chce, zebys się rozchorowała..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba tak bedzie lepie, ale dziekuje za spacer.
Offline
Cmoknal ja w czółko hahaha i zaraz odezwał się ochroniarz - jest i samochód... następny spacer dopiero jak będzie wszystko z tobą ok
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Oby juz niedlugo. I jak wsiedli do samochodu to ja raptownie zmorzylo i zasnela.
Offline
O fuck hahaa biedny mikie haha jak ja tak zmoglo to kazal kierowcy się pokręcić po mieście, zeby za szybko się nie obudziła aż w końcu wrócili do hotelu i mikie delikatnie jak tylko potrafił wziął ja na ręce i zabrał do środka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak z dzieckiem jezdzili hahnie obudzila sie tylko cos pomrukiwala pod noskiem.
Offline
Hahaha bo z nią to vzasem miał gorzej niż z dzieckiem hahaa ochroniarz z recepcji zabrał kartę i otworzył im drzwi do pokoju, a potem się zmył. Mikie ułożył maryske na lozku- juz ci nie przeszkadzam... mozesz spać ile chcesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ona juz nie slyszala go bo spala twardo
Offline
A on po kawce średnio miał ochotę na spanko, wiec się kręcił pp pokoju i balkonie aż w końcu sam się zdrzemnal obok niej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To pewnie teoche pospali. Maria na szczescie caly zjazd przezyla w nocy i nie chcialo jej sie rzygac jak jemu haha obudzilamsie tylko z bolem glowy
Offline
No nie wszyscy muszą mieć chujowo jak on hahaha mikie poki nikt go nie budził to sobie spal.. wgl jaka wiocha, w ubraniach spali haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bo mieli ciezka noc hahah jak nie oni
Maria sie obudzila i zaczela spbie wszystko przypominac. Zastanawiala sie jaki chuj jej dosypal ten narkotyk
Offline