Nie jesteś zalogowany na forum.
- Przecież wiesz, że bardzo mi pomagasz... Jesteś przy mnie i naszym synu.. Jesteśmy rodziną i wspieramy się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiem, Miguel…bardziej mi chodzi o takie hardcorowe sytuacje. Wiesz, kiedys pojechalam do hotelu ze spa, ty dojechales do mnie. I wtedy terrorysci zaatakowali hotel. Wtedy nie mgolismy nic zrovic bo wszytsko zostalo pozamykane, ale wiesz…jakby mogli wejsc i nam cos zrobic to lepiej zeby byly dwie bronie a nie jedna…
Offline
- Przemyślę to, dobrze? - zaproponował, bo nie wiedział jaki na nie był wcześniej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ucieszyla sie w srodku-Jasne, kochanie. Teraz to malo wazne. Ale zawsze to jakies nowe informacje o naszym zyciu-pocalowala go w usta
Offline
i żeby go drugi raz nie zablokowała to ją obróciłem tyłem do siebie po pocałunku - masz rację są ważniejsze sprawy....zdejmij majtki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To poslusznie sciagnela majteczki bo miala na spbie tylko majtki sukienke i szpilki. Juz czekala az ja zerznie w tym garniaku
Offline
najpierw w dupę dostała, skoro Davidoff przeżył lepiej niż oczekiwali od mikiego, a potem ją docisnął do siebie, aby mogła bardziej marzyć o jego chujku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mruknela seksownie jak przylegala do niego -Tak chcesz sie mna rozkoszowac…?
Offline
- Byłoby nam za mało...- szepnął jej do ucha i zmacał się po chujku nie wiedząc, ze ona lubi na to patrzeć.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co robisz?-zapytala bo slyszala ze cos sie tam dzieje ale byla grzeczna suczka i sie nie odwracala
Offline
to jej ładnie odpowiedział - Delektuję się....- no i w końcu się doczekała i wbił się chujkiem w jej cipkę od tyłu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie lladnie wypinala by wchodzil glebiej ii zaczela pojekiwac
Offline
Jak się wypięła to się mocniej wbijał i szybciej, skoro marzyła, aby ją rżnął najlepiej jak potrafił
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przytrzymywala sie stolika. I juz wiercila tyleczkiem -o Miguel,wspaniale!
Offline
to ją szarpnął za włoski - tego właśnie chciałaś? Czuć mnie do oporu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zajebiscie to robisz…-jeknela -Moze chcesz zebym ci teraz obciagnela?-bo po cipce to jej nie przeszkadzalo
Offline
- wiesz czego chcę...- powiedział, bo nie zapomniał o 69, ale wiedząc, że mają dużo czasu to mu się nie spieszyło. Pozwolił się jej nacieszyć jego chujkiem, niech korzysta póki może haa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-tez to dostaniesz-bo tez wiesziala ze maja czas. Odwrocila sie i go oblukala i jak mega ja krecil to zeszla na kolana i wziela jego kutasa do buzi
Offline
To go i tak zaskoczyła, bo myslal, że wszystko mieli jasno ustalone haha - oh, Maria... ciągle mnie zaskakujesz- jeknal jak już miał tak dobrze przy niej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dlatwgo ona byla zachwycona nim teraz hahah oblizywala go i obciagala mu, ale nie mogla do finalu skoro chcial 69. Jak go porozpisszczala to wstala i aciagnela kiece -teraz 69…-i rozbierala go szybkk
Offline
biedny tak szybko nie ogarniał! hahaha już liczył na lodzika tylko,a tu znowu zaskoczenie. - Kochanie, jesteś niecierpliwa i niezdecydowana.. - powiedział i ją pocałował w usta jak go rozbierała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Po prostu chce wiele-usmiechnela sie i dalej go calowala.
W koncu go rozebrala
Offline
- Dostaniesz wszystko co zechcesz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Poprowadzila go za raczke na lozko w sypialni, zeby bylo im najwygodniej przy 69. -Na boku?
Offline
- Jeśli tak lubisz najbardziej to tak... - bo jemu było to aktualnie obojętne, chciał dla niej jak najlepiej ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline