Nie jesteś zalogowany na forum.
to otworzył celę i się do niej zbliżał i jak byłą taka miła to ją złapał za szyję - coś ty powiedziała??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To lapala oddech, a potem kopnela go w krocze i uciekla z celi i leciala i wlciala az wpaadla na Miguelka
Offline
to się gość zwijał na podłodze ahhaa
Mikie się zaskoczył, że tak wyrwała - Spokojnie, już po wszystkim, kochanie.... Wracamy do domu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-straszyl mnie, a potem zlapal za szyje-powiedziala trzymajac mocno Miguela -Kopnelam go i ucieklam z celi.
Offline
Mikie się zszokował i spojrzał na nią - Zrobił Ci coś??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, kochanie...chce juz stad isc...wyciagnij mnie, prosze.
Offline
- Już wracamy do domu, maleńka... - Mikie spojrzał jeszcze na komendacika i zabrał Maryskę do samochodu - Już lepiej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przytulila go i chwile tak tulila, a pozniej spojrzala na niego -Jestem taka slaba jak nosze w sobie dziecko...wiem, ze niemoge nic zrobic i uwazac-westchnela -Miguel, co to za narkotyki? Myslisz, ze to Nacho je podrzucil?
Offline
- CO on tam znowu robił?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-powiedzialam mu, ze powiem tobie, ze przyjrchal. Nie wiem po co...zeby mnie zobaczyc? Bo mnie kocha?
Offline
zacisnął pięści, ale nie przyłożył jej ahha - Jeszcze raz to powtórzysz a będzie źle...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No zdziwila sie patrzac na jego piesc i ten tekst -Uderzysz mnie?
Offline
- Lepiej jak nie będziesz wiedziała, wracamy do domu - i pojechał do domu w ciszy, żeby ukoić swoje nerwy.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
hahaha dokłądnie z takim samym anstawieniem Mikie przyjechał do hotelu hahhaha Podszedł do recepcji - Najlepsze whisky w biurze szefa ochrony...- zerknął na zegarek - Rapido! Masz jeszcze 30 sekund... - i sam już poszedł do ochrony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wiec dali Marii znac, ze jest tu Miguel. Ofc ktos przyniosl whisky bo to nie bylo zakazane ha
A ochrona mu rzekla, ze nic mu nie da, bo Maria zabronila i jej zostslo juz to wyslane
Offline
- Myślicie, ze jakaś dupa będzie stawać mi na drodze?! Zawsze mam to co chcę, więc lepiej jak zaczniecie ze mną współpracować! - a jak mu podali to ofc, że się napił. Szkoda alkohol marnować haha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie ma mozliwosci Panie Arango. To nasza szefowa i jej polecenia wykonujemy.
Offline
Mikie go zmierzył - Chyba nie wiesz co mówisz... Beze mnie, twoja szefowa jest nikim!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To mnie akurat nie interesuje. Podlegam jej nie Panu. Ona jest formalnie wlascicielka.
Offline
- To się może zmienić w 30 sekund...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I Maria weszla -Chyba sie Pan zapomina, Arango.
Offline
- Raczej ten idiota... wyjaśnij mu gdzie jesgo miejsce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jego miejsce jest przy wlascicielce. Otrzymalam wideo z kamery...rozmawiaj ze mna-patrzyla na Arango
A skoro jej wyslali to co tam bylo?
Offline
że nacho był niewinny hahahhaha panienka jej podrzuciła proszki hahaha o taka
- Chyba zapominasz z kim rozmawiasz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba ty sie zapominasz. Ten hotel jest moj i ja tutaj decyduje, nie ty. Wiec troche szacunku. -powiedziala do moguela jak byl taki dla niej
Ochroniarz tylko stal i pilnowal by soe jej nic nie stalo.
Offline