Nie jesteś zalogowany na forum.
- Sama widzisz, w jednym pokoju tego nie pomieścisz....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wwzmiemy tylko farbe, a rewzte posklejamy w calosci i wtedy zamowimy.
Offline
- W porządku.... skoro chcesz mieć coś do powiedzenia to pozwolę Ci zdecydować...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bardzo mi milo-pocalowala go -no to bierzemy farbe i uciekamy stad. Bo juz mi sie wszystko miesza.
Offline
Zaśmial się - Nie przesadzajmy.... Dobrze Ci szło...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak? Czasem umiesz mnie pochwalic.
Offline
- Nie przyzwyczajaj się.... - zabrał tą frabę, bo wiadomo, ze om tu był od CZARNEJ roboty. - Na penwo nic więcej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie. To wazna sprawa. Musze sie zastanowic.
Offline
- Więc jeszcze chcesz coś kupić? - zapytał jak go ogłupiała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chce kupic, ale nie jesli chodzi o pokoj dziecka...tylko sobie pare ciuchow, bo zaraz sie nie zmieszcze w swoje...no juz sie nie mieszcze. Tylko w sukienki luzne.
Offline
- Ok, idź poszukaj co potrzebujesz, a ja zaniosę farbę do samochodu i cię znajdę, ok?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No na pewno mnie znajdziesz-cmoknela go w policzek -Bede czekala...-no i poszla do swoich zajebistych sklepow typu prada, gucci:D
Offline
Mikie nie chciał nawet o tym myśleć! a co dopiero szlajać się za nią hahahah Zaniósł farbę i dzwonił do Domenica, aby go uratował od tego shoppinguuuu!!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Brala luzniejsze by dobrze wygladac jak brzuch wyrosnie. Przy okazji kupila tez sobie buty, wiec z konta znikaly szybko pieniazki ha kupila spbie tez okulary i Moguelowi czarne.
Offline
W końcu poszedł za nią, skoro ochrona dała mu znać gdzie jej szukać i czekał na sygnał od Domenica hahaha
- Co wybrałaś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To podala mu pare toreb-No troche rzeczy i dla ciebie okularki. Bedziesz wygladal bosko.
Offline
- Kupiłaś to wszystko w 5 minut? Przymierzyłaś chociaż połowe z tych rzeczy??? - Zapytał jak zobaczył ile tego uzbierała
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak jest i to nie bylo 5 minut-usmiechala sie -Troche wydalam, ale bylo to potrzebne.
Offline
- Hmm jakoś nie przypominam sobie, aby Gucci zajmował się mogą dla ciężarówek....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No nie, ale wzielam rozmiar wieksze, zeby byl luz na brzuchu...
Offline
- więc czeka nas więcej zakupów i coraz więcej dopóki nie urodzisz? Nie może Ana z tobą biegać na te shoppingi?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bedzie biegac...akurat dzis byles ty...ale nie narzekaj. Dlugo nie wybieram rzeczy. Mozemy juz jechac.
Offline
- więc to koniec? - zapytał skoro zanim Domenic zadzwonił ona skończyła hahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, ale moze wybierzemy cos dla ciebie? Z checia popatrze jak sie przebierasz...
Offline
- Nie ubieram się w takich sklepach... Zdecydowanie wolę wszystko dostać do domu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline