Nie jesteś zalogowany na forum.
-Nie jestem zazdrosna...-pokrecila glowa -Pytam kim sa a nie czy z nimi sypiasz...
Offline
- Jakie to ma znaczenie, Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie odpowiesz? Prosze powiedz mi...
Offline
- Powiem Ci, za 350 dni...- powiedział i ruszył do przodu, pamiętając, że była głodna.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Westchnela sobie jak nie zawsze prosze na niego dzialalo. To juz go o nic nie prosila tylko pieknie i szybko dojechali do restauracji
Offline
bo to pierdoły były ahhahaha Tak jak jej obiecał wybrał knajpę na mieście, w jej rejonach a nie swoich, ale miał nadzieję, że wiecej jej ziomków nie spotkają. - Może w koncu uda mi się skorzystać z tego, że jesteś bez majtek...- no i weszli do knajpki i usiedli sobie przy wolnym stoliku gdzieś na uboczu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha w jej rejonach no to plis hahah sam sobie szkodzil
-Musisz sie kontrolowac w miejscu publicznym-powiedziala patrzac na niego
Offline
- Nigdy nie próbowałaś nic w miejscach publicznych?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie...wielu rzeczy nie probowalam...nie znam nikogo kto jest taki jak ty...w seksie...
Offline
a już się poczuł taki ważny, a tu tylko sex hhahaha Uśiechnął się - Co dokładnie masz na myśli?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze wiesz co. Nie prowokuj mnie...wiesz co robisz, jak rovisz i jakie masz zabawki...
Offline
- Dostałaś zestaw zabawek, które można kupić w każdym sex shopie, więc wybacz, ale nie wiem co takie wyjatkowe Ci się wydaje...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ten caly czerwony pokoj tez jest normalny?
Offline
Uśmiechnął się - Chcesz tam wrócić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przelknela silnkd i uratowal ja kwlner ktory podszedl -Poprosze wode z cytryna i danie dnia-powiedziala szybko, a dzis nie ccmhciala juz wlewac w siebie alloholu ha
Offline
Mikie zaryzowakował i zamówił danie dnia i lampkę wina, bo nie lubił wody! i jeszcze na nia spojrzał - WIno?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, dziekuje. Postaram sie z toba wytrwac na trzezwo-zazsrtowala i zasmiala sie
Kelner sie usmiechnal pod nosem i poszedl
Offline
- Wyszłaś prawie na alkoholiczkę...- powiedział rozbawiony.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ufff prawie-usmiechnela sie -Znam te okolice. Wiesz, ze jestesmy blisko mojego domu...znowu mozeny kogos spotkac.
Offline
- Dotrzymałem słowa... Obiecałem CI nagrodę za wczorajszą noc na jachcie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ciesze sie, ze dotrzymujesz slowa...
Offline
- Odkąd jesteś ze mną cały czas dotrzymuję słowa... Kiedy mówię, że cię zerżnę to robię to..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zaswiecily jej sie oczka -A co teraz powiesz? Co teraz obiecasz?
Offline
- Że czeka nas długie i szczęśliwe życie - powiedział z niewinną minką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahaha spodziewala sie tekstu o seksie a nie takiego siec tak luknela
Offline