Nie jesteś zalogowany na forum.
- Na szczęście to nie nowe rany, więc jest lepiej niż było tydzień temu- powiedział i osiadł sobie przy stole. - Więc kto miałby być lepszy ode mnie? - zapytał jak sam nie znał szczegółów
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie postarala i ugoscila go takim sniadankiem. Podala wszystko na stol
-Nieladnie podsluchiwac...
Offline
- Zawsze słyszę kiedy moja kobieta marzy o innym - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To ile twoich kobiet marzylo juz o innym?-usmiechnela sie i wziela sobie toscika
Offline
- Nie wiem, nie miały odwagi zwracać uwagi na innych... - powiedział i zabrał się za sok.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja mam troche odwagi...ale nie mam potrzeby zwracac uwage na innych...widze wszystko w twoich oczach-usmiechnela sie patrzac jak je
Offline
Zaśmiał się - Szkoda, że wczoraj tego nie widziałaś kiedy całą tyranie o moim puszczaniu się wygłosiłaś....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Powstrzymala sie od smiechu -trzeba bylo nie sprowadzac tutaj tej ladacz...niewinnej dziewczyny, ktora wykorzystujesz. Prosze ja zwolnic z tej roboty...
Offline
- wcale jej nie wykorzystuje... Wczoraj ciebie rozpieszczała nie mnie. Tak ku przypomnieniu... Podobało mi soe, że skupiłaś się na swojej przyjemności kochanie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wiedzialam kto to robi...poza tym duzo wypilam wczoraj...niezorientowalam sie. Nie mozesz tak wiecej robic...i wole jak ty mnie tak rozpieszczasz jezykiem...
Offline
- jak będziesz grzeczna to możliwe, że ominą cię takie zabawy - powiedział zacieszony i zabrał się za jedzenie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak zrobisz cos przeciwko mnie i mojemu cialu to odejde i mnie nie znajdziesz. Juz wczoraj mialam aobie wyciac ten nadajnik...-powiedziala patrzac na niego -Przepraszam...antykoncepcje...
Offline
Wiedział już od domcia, że ona wie.. - ah więc stąd zestaw sadysty? Wybacz, wtedy myślałem, że to dobry pomysł na wypadek gdybyś powiedziała nie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mowilam caly czas nie...-bo i tak jej przeciez nie sluchal hahah -Zestaw sadysty sie bardzo przydal rano-dotknema go po brodzie i poglaskala -Musisz mi to wyciagnac...
Offline
- dlatego właśnie uznałem, że w najgorszym wypadku zostaniesz ze mną że względu na dziecko- wytłumaczył się pięknie - proszę nie usuwaj nadajnika, Maria... To dla twojego bezpieczeństwa.... Nie zagraża twojemu życiu...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Marii jebal tak w glowie, ze az wstala i wyszla na balkon hahah czula, ze serio zwariuje przez niego. „ zostaniesz ze wzgledu na dziecko” potem uzywal tych slow prosze, wybacz.
Offline
Zaskoczyła go, więc poszedł za nią - Maria powiedz coś...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moglbys tak zyc? Jakbym byla z toba tylko ze wzgledu na dziecko?-spojrzala na niego
Offline
- Liczyłbym, że w końcu mnie pokochasz...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Prawie cie nie znam...-powiedziala przysuwajac sie -A wiem, ze nikt mnie nigdy tak nie kochal jak ty-sodala i objela go za szyje i pocalowala
Offline
No to odwzajemnił uznając, że ten temat został zakończony i Mikie sobie jeszcze trochę pożyje - Kocham Cię do szaleństwa, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Spojrzala na niego jak na gifie w podpisie -A ja oszaleje przez ciebie.
Offline
Pomiział ją po policzku - Zatroszczę się o Ciebie nawet wtedy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wziela jego dlon i pocalowala go tam i w paluszki ha i sie usmiechnela -chodz do salonu...pokaze ci cos.
Offline
No to poszedł z nią zastanawiając się co go czeka dalej i usiadł sobie na kanapie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline