Nie jesteś zalogowany na forum.
To Maria jak sie przebudzila to lukala na niego, a pozniej porobila mu foty nago a co! Bedzie miala do swojej kolekcji
Offline
To się w końcu obudził! - dzień dobry..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzien dobry, kochanie-powiedziala zadowolona ze udalo jej sie zrobic sesje zanim sie obudzil i go cmoknela w usta -WYSpany?
Offline
- w miarę.... odwiozę cie do domu i spotkam sie z domenico, a wieczorem ruszymy w drogę... zadowolona, że spędzisz z Ana czas na Sycylii?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestem zadowolona ze wszystkiego…szczegolnie z tego, ze bardzo jestem rozpieszczona przez ciebie
Offline
Za wcześnie dla niego było haha - rozpieszczona ?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No, ze mnie dobrze rozpieszczales cala noc…
Offline
Zaśmiał się- ahh dopieszczona jesteś...I burza wcsle taka zła nie była..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dobrze ze poprawilas bo ja ni chuja nie moglam znalezc tego slowa w glowie hahaha
-Dodawala emocji-zacieszyla sie
Offline
Pocałował ja - zbieramy się.. pewnie masz masę rzeczy do spakowania..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak to wyjazd na dluzej to pewnie. Chociaz tam tez mam swoje ciuchy na sycylii.
Offline
- możemy zostać kilka dni... myślę, że max tydzień.. pasuje?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nigdy nie mam nic przeciwko pobytowie na Sycylii.
A w jakm miescie oni tam? Ha
Offline
Podniósł się z łóżka - na szczęście nie musimy tam mieszkać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wolimy rejon gdzie ty rzadzisz-podniosla brwi j tez sie podniosla
Offline
Pokręcił główka- marzysz o wladzy
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Oh Miguel….przeciez to nie ja rzadze-usmiechnela sie
Offline
- wiem, że gdybym ci to zaproponował nie musiałbym prosić...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie -Nie odpowiem na to -rzekla i sie ogarneli i pojechali do domku
Offline
Mikie przyjechał pod hotel Marii zadowolony, że na nią nie trafi hahaha
Wyslal wiadomość do koleżanki, że jest na miejscu i czekal aż się zjawi.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Miala byc za dwa dni a minal jeden ha! W takim razie Oda byla bardzo zaangazowana i miala na wszystko oko by roznosic plotki i Marii sprzedac
Offline
Poprzedni mikie uwielbiał Ode a ten jak zwykle jahaaha
Jak się koleżanka zjawiła odpicowana
To się Mikie zdziwił aż
- To miała był tylko zwykła kawa...
- I jest, potem jadę do pracy, więc nie znajdę czasu na przebieranie się... twoja żona nie nosi takich sukienek, Mikie? - zapytała rozbawiona i cmoknela go w policzek.- to dokąd się wybieramy?
- Na plażę, abyś mogła podziwiać lepsze widoki niż hotel mojej żony... idiotyczny pomysł!
- przeciez jej nie ma, nie panikuj...- I czekala aż mikie jej otowrzy drzwi od samochodu.
Chwilę tak sobie stali aż mikie zaskoczył- kurwa.. bez jaj, Ana..
- A gdzie bycie gentlemanem? Ja mam jeszcze trochę czasu...
Mikie westchnal i jej otworzył drzwi, a jak wsiadła to trzasnął drzwiami, bo nie on był chłopcem na posylki haha a potem sam się wpakowal do samochodu i pojechali w siną dal.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Oda zeobila im nawet fote i wyslala do Marii z smsem: Twoj mezulek zabawia tą o ktorej mialam ci dac znac. Milego dzionka!
Offline
Ciekawe kiedy sie kapnie, ze odkad jej to powiedial to chodzila w spietych.
Jak dojechali do szpitala to zrobili Marysi badania z krwi i mieli czekac na express wyniki za to ze wiadomo, byli vipami i w tym czasie czekali do Gadcii ktora przyjmowala tez tutaj
Offline
Hahaha to chyba sam siebie będzie musiał chwalić, że taki stylista z niego hahah pani doktor się ucieszyła jak ich zobaczyła haha - co tym razem?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline