Nie jesteś zalogowany na forum.
To odwzajemnila i go zlapala za ramiona. Miala nadzieje, ze tamci to widza.
Offline
Poczuli się rozczarowani! Nie takiego finału chcieli haha wrocili do gry i panienek.
Mikie po besosku zerknal na nią - nie znosze niespodzianek, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Juz mi sie wszystkiego i tak odechcialo…
Offline
- To jeszcze coś miało być? - zapytał zaciekawiony.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jak powiedziales rano o golfie to pomyslalam ze dolacze…specjalnie jecjalam kupic ten stroj…myslalam, ze sie pobawimy…nie nyslalam, ze to sie tak skonczy.
Offline
- gra w golfa nie jest zabawa... jest nudna i rozprawiamy o interesach z politykami z górnej półki .
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie bylaby nudna ze mna…
Offline
- faktycznie, nie nudziłem się jak wróciłem...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To juz nie ma sensu. Nie bede cie dluzej przepraszac za to. Gdybym chciala cie zdradzic to nie tak. Twoj brat jest idiota. Specjalnie mnie podpuscil!-i szla przed siebie
Offline
Mikie jeszcze zajrzał za rodiznka, ale byki zajęci, wiec poszedł za maryska - nie powiedziałem, że masz przepraszać... ale będzie lepiej jak wrócimy do domu..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jaks pileczka jej pod nogi wleciala to ja kopnela przed siebie z wkurwa hahah i szla dalej krecac dupka -Tak, do domu…
Offline
To nawet rękę zawiesił na jej ramieniu, skoro styrala piłeczkę haha - daj spokój, nie jestem znowu aż tak wkurwiony... zaraz mi przejdzie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zeby mi przeszlo. Niecierpie twojego glupiego brata.
Offline
Zaśmiał się- nie jesteś jedyną..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To jak juz mial reke na niej to sie przytulila do niego w koncu -Zapomnimy o tym w domu.
Offline
- chyba Santiago to twoja trauma będzie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie powole sobie na traume. On na to nie zasluguje-podniosl brwi
Offline
- jutro o tej porze juz go nie będzie....- zawolal Simone- dopilnuj Santiago.... massimo niech kończy swoją wycieczkę...umów spotkanie na jutro z Aaronem, sam na sam ..- no i simonek poleciał - jadłaś coś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak. Jadlam sushi z Ana w restauracji. Ale zostawilam ja dla ciebie-usmiechnela sie milusio
Offline
- Dobrze ze jesteś moją żoną, nie przyjaciółka...przebiorę się i możemy jechać... zaczekaj w samochodzie i nie pakuj się w kłopoty, jasne?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jasne… obiecalam wczoraj….nie bede-powiedziala i wlazla do samochodu
Offline
Hahaha a potem całowała jego brata wiec mógł mieć wątpliwości haha
Mikie wrocil I przebrał się z sexy dresika w garniaczka I wrócił do niej - tęskniłaś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To wlazla na niego okrakiem i pocalowala go od razu -Tesknilam.
Offline
- masz szczęście... nie założyłem bokserek...- powiedział machając brewkami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Niemozliwe…moj maz nosi bokserki…-rozpinala mu rozporek
Offline