Nie jesteś zalogowany na forum.
-Przejdziemy do mojego gabinetu-rzekla glosniej by slyszeli wiec osvaldo wstal odsubal jej krzeselko i puscil ja przodem
Offline
Miguel ofc, ze ich zmierzył! - Maria... podejdź, mamy zastrzeżenia co do obsługi..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Poczekaj chwile, Osvaldo-powiefziala do kolegi i podeszla do nich
-ao co chodzi, Panowie?-podniosla brwi
Offline
Domenico i Simone grzecznie obserwowali tylko czekając na rozwój wydarzeń- mieliśmy zjeść obiad, teraz mam czas, a potem nie wiem kiedy wrócę..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale ja teraz nie mam czasu.-bo chyba byl chory, ze bedzie pod niego wszystko ukladac!
Offline
Hahaha to walnął piescia w stół, bo ofc, ze tak myslal - nie przeginaj, Maria
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Sie wystraszyla
Osvaldo spojrzal tam i sie w odtatniej Chwili powstrzymal zareagowac
-Miguel…pracuje…-rzekla Maria
Offline
- Nie będę tolerował twoich humorków i to o pierdole, ktora sobie wymyśliłaś, wiec zanim wrócisz to dobrze się zastanów co zrobisz..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nachylila sie do niego -To ty sie dobrze zastanow. Wiedziales, ze ide do pracy. Nie mam zadnych humorkow. Jak skoncze prace to moge isc z toba na obiad…a to, ze juz nie bedziesz mial dla mnie czasu to juz twoj problem-powiedziala i poszla z osvaldo do gabinetu
Offline
- punkt dla Marii- udzielił się domis. Mikie go zmierzył
- Nie tak szybko, widocznie zapomniała, że tylko ode mnie zależy jak długo będzie pracować.... I ba co będzie wydawać moje pieniądze... zbieramy się- dla kultury ofc zapłacił i zostawili simonka, aby znosił humorki Marii gdy domis męczył się z Miguelem haha mieli zajebiste życie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria pogadala chwile w gabinecie z Osvaldo i zalatwila z nim sprawy, a pozniej sie pozegnali.
Napisala do Miguela uprzejmie! Ze wraca juz do domu.
Znalazla simona i tez mu powiedziala, ze wraca. No i pojechala do chalupy
Offline
Maria pojechala do prywatnej kliniki na badania. Miala teraz kase to nie musial chodzic po publicznych i czekac ha
Przebadali ja i pobrali krew. A ze placila to po godzinie juz miala wyniki. Lekarz ja wzial do gabinetu i powiedzial, ze wyszlo w badaniach ze jest w ciazy i ze wysla ja zaraz do ginekologa w tej samej klinice.
Maria poczula cos takiego
Za 5 minut wyszla z szoku -To niemozliwe, bo biore tabletki-wyciagnela je z torebki i nawet pokazala
Ale lekarz ja wyslala do ginekologa na potwierdzenie. Ginekolog rzekl to samo.
Wiec Maria zaczela kminic. Wyciagnela sporo kasy i rzucila na biurko kase i tabletki -Prosze to przebadac w laboratorium na cito.
Wiadomość dodana po 26 min 04 s:
To Maria czekala na wyniki badania tabsow, bo za duzy hajs nawet nie prostestowali. Lekarz przyszedl i powiedzial, ze tam nie ma zadnego skladu haha w sensie ze cukiereczki.
Miala ochote cos rozwalic albo krzyczec.
Ale nie odezwala sie nawet. Wziela tylko papierek z opisem z czego sa te cukiereczki i wyszla.
Wiadomość dodana po 19 h 31 min 48 s:
Dojechala pod mieszkanie rodzicow
Dobrze wiedziala, ze pewnie ktos ja obserwuje lub bedzie obserwowal. Wziela walizki i poszla do srodka
Offline
Maria w koncu mogla sobie ulzyc. Wiec jak byla sama to sie zsunela biedna na podloge i zsczela plakac
Wiadomość dodana po 26 min 36 s:
Maria napisala do Elisy, gdzie jest i ze moze wpasc jutro. Sama poszla zaraz spc bo byla wykonczona!
Offline
Elisa się zdziwiła, wiec wcześnie rano jak na nią przybyła pod okienko i molestowala dzwonek
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Otworzyla i przywitala ja w takim stanie
-Hej…wejdz…
Offline
- Jezu! Co się stało?!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wszystko ci opowiem-zaprosila ja do srodka i usiadly na kanapie w salonie. Maria jej powiedziala najpierw co Miguel zrobil z zastrzykami, a potem o tabletkach -Czulam sie zmeczona bardzo wiec poszlam na badania…tam mi powiedzieli, ze to poczatek ciazy…przebadalam tabletki ktore bralam antykoncepcyjne i okazaly sie witaminsmi…podnienil je…oszukiwsl…mowilam mu, ze nie chce juz dzieci…caly czas mowilam…
Offline
Elisa słuchała, ale nie mogła wniosku zrozumieć- I płaczesz, bo cie oszukiwać czy dlatego, że jestes w ciąży?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przez to i przez to…i ze nie myslalam, ze bede musiala kiefys usuwac ciaze…
Offline
Elisa się jeszcze bardziej zdziwiła - chcesz usunąć?? Miguel ci kazal? Ale po co wtedy oszukiwał z tabletkami?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie…on byl wbiebiwziety, bo przeciez tego wlasnie chcial. Nie sluchadz mnie!? Nie chcialam juz miec dzieci, Elisa…
Offline
- słucham, ale wiesz.... Miguela znam jako tego, który się wolał pozbyć problemu.. no i nie znam chyba łaski, która sama z siebie chciałaby usunąć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Musze usunac poki to jeszcze nie jest dziecko…do Miguela nie wroce…nie po tym co zrobil…nie tak to powinno wygladac…powinnam przyjsc do meza i radosbue go poinformowac, ze bedziemy miec dziecko…a on nnie oklamywal i wrobil w to…traktuje mnie jak inkubator na jego dzieci. Nic wiecej ode mnie nie chce.
Offline
- I tak po prostu pozwolił Ci odejść? Myślałam, że bardziej cie kocham i będzie o ciebie walczył.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A wiesz, ze ja tez myslalam, ze bardIej mnie kocha?-az sie zasmiala -Dlatego z nim bylam…bylam zaslepiona…nie wiem co mam teraz zrobic…musze na pewno pojechsc po dziecko…
Offline