Nie jesteś zalogowany na forum.
Jak siw dobral do lechty to juz jeczala glosniej i sie poruszala -O tak...tak...
Offline
to się wpakował paluchem w jej cipkę i dalej ją lizał
a potem wrócił do lizanek
i się na dobre rozkręcił z lizankami hahahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To ju przy tym ostatnim niewyrobila i dochodzila glosno jeczac jego imie i sie wijac
Offline
to się odsunął zadowolony z siebie - Jeszcze raz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jeszcze raz chcesz to zrobic? -zapytala zdziwiona po orgazmie -Jesli chcesz to tak...-bo nie byla glupia by odmowic hahah
Offline
on też nie był hahaha - Najpierw się rozbierz kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale dzieci...-westchnela wiedzac, ze jej druga minetke przeleci koło nosa
Offline
Uśmiechnął się- Hmm..- przed chwilą cię nie interesowały.... więc? Wymiękasz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie wymiekam...-rzekla lukajac na Gie ktora grzecznie lezala, ale Dani wrocil z zabawka, wiec juz nie mogla sie rozebrac -Mam taki samochod.-powiedzial i podszedl do nich. Maria juz miala poprawiona kiecke. -Czemu tata jest na podlodze?
Offline
to Mikie mu wyjaśnił - Hmm bo mamie się amrzyło, aby lizal jej cipkę... teraz czekam na rewnaż gdy ona będzie lizała mojego siusiaka- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Czemu lizala siusiaka? -zapytalo biedne dziecko hahaha
Maria az zatkala buzke Miguelowi reka-Daniel, baw sie samochodzikiem...
Offline
to się Mikie podniósł i usiadł obok Maryśki - Powinien zabrać samochodzik z przyczepką, aby znalazł i mógł wozić twoje majtki - powiedział ciesząc się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-bede wozic twoje majtki i twoje -pokazal na nich smiejac sie i jezdzil po calym apartamencie samochodem
Maria spojrzala na Miguela i zlapala go za ryjek -Niemow mu takich rzeczy...
Offline
zaśmiał sie- Oh kochanie... chodzi o majtki czy lizanie? - zapytał i ją miział po wsu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bardziej o lizanie...nie mozesz mu tak mowic...-luknela na jego reke
Offline
- dlaczego nie? A potem nie będzie wiedział jak rozpieszczać swoje panienki...- powiedział i jak tak lukała to się wpakował pod kieckę i ją zmacał po cipce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wyciagnela raczke i zmacala go przez spodnie mocno po kutasie -To lizanie tylko mnie nakrecilo na wiecej...ciezko sie opamietac...
Offline
- A jednak to zrobiłaś....- i jak nie chciałą kończyć to się wepchał paluchami w jej cipkę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jeknela -A niech to...-powiedziala i wyciagnela mu kutaska, a pozniej wlazla na niego i nabila sie!
Offline
był zachwycony!! - Oh kochanie... jakoś mi wynagradzasz stratę...- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-I bede cie mocno pieprzyc -sapnela mu przy ustach i mocno sie nabijala skoro sie tak nakrecila. -Fak...
Offline
- tak... tego właśnie oczekuję od ciebie..- powiedział i ją złapał za szyję. - Pokaż co ptorafisz, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie przerwe -powiedziala jeszcze bardziej podniecona jak ją zlapal zaszyje i juz nie myslala o dzieciach i biednymskrzywdzonym Danim
I leciala na nim
A potem jeszcze tak dla urozmaicenia
Offline
to bardziej skrzywdził dziecko haahha i rozerwał jej te ciuszki skoro sama nie chciala się rozebrać hahahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jestes niemozliwy -pocalowala go nakrecona juz tak mocno ze nawet nie slyszala jak gia zaczela plakac ha
Offline