Nie jesteś zalogowany na forum.
- A co obecnie się sprzedaje w teledyskach?- zapytał drugi i nie pozwolił Mikiemu i Gabrysiowi jej pomóc.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja wiem jak to teraz wyglada...chodzi wam o rozebrane ciala...jakies imprezy. Ale ta piosenka nie jest o tym...poza tym, mozliwe, ze ludzie wlasnie maja juz tego dosyc.Zaduzo tego wszedzie...dlatego pokazemy im piekno, ale nie ngich cial tylko miejsc i milosci...
Offline
- A co jeśli to się nie sprzeda? Jesli się okaże, że ludzie nadal chcą oglądać rozebrane panienki?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba musimy sobie na pocztaku zaufac...jesli nie w paryzu to tu w meksyku, ale koncepcja teledysku nadal taka sama...
Offline
- Rozumiemy, pytamy teraz o kolejne teledyski jesli ten nie wypali...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Myslalam, zeby kolejny teledysk wydac od razu znowym singlem...-podeszla do nich blizej -Ale ja teraz nie rozumiem chyba. co chcecie, zebym powiedziala? Ze wtedy sie rozbiore do kolejnego teledysku?
Offline
Unieśli brewki - Na przykład... ale nikt nie mówi, ze to ty masz się rozbierać... Jest mnóstwo modelek, statystek... teraz królują dyskotekowe rytmy... Spójrz na siebie, też się całkiem sporo rozebrałaś na nasze dzisiejsze spotkanie...
Miguel ich zmierzył, bo co to za rozbieranie jego dupku!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moja plyta to dzwieki elektroniczne i pop. Czy wy wogole jej sluchaliscie? -westchnela -Jesli to jest dla was rozebranie to tak moge wystapic w teledyskach, nawet sciagne marynarke...i buty-powiedziala z sarkazmem
Offline
Miguel się zacieszył, a ludki spojrzały na nich zamiast na Maryśkę.
- Dlatego, że część kosztów ponosi Miguel zgadzamy się na to ten teledysk... Potem zastanowimy się nad całą resztą i jeśli coś pojdzie nie tak nie będziemy już tacy milutcy, jasne?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co? -zaskoczyla sie i spojrzala na Miguela
Offline
Mikie się do niej tylko uśmiechnął, a Gabryś przejął kontrolę - Najważniejsze, że mamy zgodę... Resztą już się sami zajmiemy.... Rezultat będzie zadowalający dla wytwórni i wszyscy będą zadowoleni...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Gdyby nie pieniadze Miguela,nie zgodzilibyscie sie na to? -zapytala jeszcze bossow
Offline
Zaśmiali się - Gdyby nie dar przekonywania Miguela i Gabriela, nie zgodzilibyśmy się na to... Zadowolona z odpowiedzi?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dar przekonywania. Ladnie powiedziane. W takimrazie nie robimy tego teledysku! Nie tak sie umawialismy -powiedziala bardziej lukajac na Miguela i wyszla stamtad
Offline
to się zdziwili panowie - Nie słuchajcie jej...- powiedział i poszedł za Maryśką.- Maria, nie możesz się teraz wycofać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Miguel...co ty robisz? Placisz za mnie? Nie moze tak byc -patrzyla na niego -Moge wziac plyte i poszukac innej wytworni, moze gdzies zechca mnie taka jaka jestem...moze mi zaufaja. Nie widzisz, ze tu mnie nie chca?
Offline
- Kochanie... Wydajesz płytę pod logiem dużej wytwórni, ale moja mała raczkująca wytwornia też będzie miała swoje logo na twojej płycie... Obie wytwórnie finansują twoją płytę i nie jest to nic złego... Kontrakt masz tylko na rok.... to wystarczy, abyś wypromowała się i wybrała wytwórnię, która nie będzie Ci nic narzucać.... Zaufaj mi, osobiście nie finansuję twojej płyty... Możesz spać spokojnie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Westchnela -Oni mi nie ufaja...tylko ciebie bede miala przez ten czas...to nie bedzie za duzo jak na ciebie, zeby wszystko zalatwiac?
Offline
- Jest jeszcze Gabriel, nie przejmuj się Maria... Wszystko się ułoży...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobrze...wierze ci -powiedziala i przytulila go -Przepraszam jak sie zle zachowalam, ale bylam zaskoczona.
Offline
Uśmiechnął się. - Najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło... Zjemy coś na mieście i wrócimy do domu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, z checia...tylko tam wroce i im powiem...-powiedziala i wlazla jeszcze do nich na chwile -przepraszam. Oczywiscie zrobimy teledysk. Przekonacie sie, ze warto mi zaufac. Milego dnia -rzekla i juzb yla gotowa jechac z Miguelem
Offline
to jak wróciła to się skapkwoali i pojechali na rynek nażreeć się jak świnie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mikie dotarł do wytwórni i od razu poszedł do bossów, którzy chcieli omówić nagrania z Paryża i dalsze plany dotyczące Maryski, więc mogła mieć czkawke hahhaha
Wiadomość dodana po 26 min 05 s:
Mikie spędził pół dnia w wytwórni dopracowując szczegóły i naeet Damian z Gabrysiem się zjawili, a potem pojechał pozałatwiać inne sprawy i dopiero do domu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Trafili do Radia Oye i poszli szukac odpowiedniego studia. -Troche sie stresuje.
Offline