Nie jesteś zalogowany na forum.
- to uważaj, żeby się nie zdziwić...- i jeszcze ją pocałował na pożegnanie- zamknij drzwi za mną...- i się pozbierał na dół. ofc w samochodzi od razu sprawdził czy broń jest na swoim miejscu, bo tylko idiota idzie nieprzygotowany ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zamknela za nim, a pozniej poszla sie wykapac. Miala nadzieje, ze nic zlego w pracy na niego nie czeka.
Offline
weeeź... Mikie jeszcze zadzwonił do kumpla, aby kogoś podesłali pod mieszkanie Maryśki, a sam pojechał w ten lasek ehh
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Kiedy sie tak ogoli?:D
Maria sie wykapała i przekasila jakiegos sucharka, bo nie chciało jej sie chinszczyzny, a tak jak mowila same mrozonki byly w tym mieszkaniu. Zrobila sobie jeszcze herbatke i poszla do sypialni do lozka. Troche pisała, a troche myslala o nim...
Offline
jak go zabiją hahaha
Mikie w końcu wrócił do środka, ale nie miał kluczy, więc musiał zrobić mały włam będąc pewnym, że maryśka śpi w najlepsze.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie spala, wiec sie wystraszyla. Miguel wczesniej dzwonil. Wziela szybko noz z kuchni i podleciala do drzwi ha
Offline
hahaha a to peszek No to jak zamek puścił to sobie wszedł na pewniaka nie wiedząc, że mu grozi niebezpieczeństwo!!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I tak by nic nie zrobila nawet wlamywaczowi tylko straszyla ha wiec tylko machnela tym nozem a jak zobaczyla ze to on to jej ulzylo -Boze Miguel!
Offline
zaskoczył się- Z nożem? na mnie? Odbiło ci? W ogóle to dlaczego jeszcze nie śpisz??
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przeciez bym ci otworzyla. Myslalam, ze to jakis wlamywacz-odlozyla noz na szafke -Powiedzialam, ze bede na ciebie czekac...
Offline
- nie wiedząc, o której wrócę...- powiedział patrząc na nią...- OK, odłóż tą zabawkę, bo zrobisz sobie krzywdę.... Idziemy spać.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Najpierw go przytulila -Czekalabym...wszystko w porzadku?
Offline
- Nie za bardzo.... - powiedział tuląc ją
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pogladzila go po plecach i spojrzala na niego -Chodz...opowiesz mi w lozku. Razem cos wymyslimy-usmiechnela sie milo
Offline
- Jasne... już nawet wiem co... będziesz znowu siedziała zamknięta w mieszkaniu albo w domu....- powiedział i poszedł z nią do sypialni, ale broń go uwierała, więc ją odłożył na stolik i zaczął się rozbierać
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usidla na lozku i obserwowala go. -Dobrze, ze nic ci nie zrobili...dlaczego nie powiedziales wczesniej, ze to oni? Nie bede siedziala w domu Miguel...co chcieli?
Offline
- Żebym dla nich pracował za twoje bezpieczeństwo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie mozesz tego zrobic...-powiedziala od razu i westchnela -To zli ludzie...kazaliby ci zabijac...ot tak.
Offline
- Hmm... kusisz... - powiedział, bo na początku odstrzeliłby tego brzydala. - Za krótko mnie znają, aby wiedzieć, że tym mnie nie złamią... Nie interesują mnie sprawy z narkotykami... Nudne to jest,w kółko to samo, tylko raz amfa raz koka... chociaż w sumie.... może sprzedam im tego twojego gogusia- powiedział jak go olśniło - On się lubi babrać w tym białym gównie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Miguel, nie zartuj teraz. Bo oni nie zartuja...moze ja powinnam z nimi pogadac? Nie wiem...bez sensu...oni chca tylko mnie zabic...
Offline
- Nawet nie próbuj... ani TY ani twój ojciec... Jego to akurat z przyjemnością poślą na tamten swiat
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Co powiedzieli jak odmowiles? To byl Batman? Czy kogos innego przyslali?
Offline
- że litościwie daje mi 48 h na zmianę zdania... Ale stracił jaja podczas tej krótkiej rozmowy, więc może sobie odpuści...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-oni nie odpuszczaja...ja wiem, ze moze jestem wrzucona do wora artystek nic nie wiedzacych o swiecie, ale wiem duzo. Krecili sie obok od dawna. Poza tym na uñicy bylam swiadkami wielu zlych rzeczy. A potem zabili mi matke...nie mozemy bezczelnie czekac. Musimy im cos zaproponiwac lepszego...
Offline
spojrzał na nią- CO masz na myśli?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline