Nie jesteś zalogowany na forum.
Cristobal zrobil Marii herbatke i poszedl jej podac. -Chcesz pogadac, coreczko?
-Nie...moze jutro...dzis juz chce byc sama. Miguel poszedl?
-Tak, poszedl. W razue czego, to jestem u siebie. Jutro rano ide do pracy.
Po pracy porozmawiamy tak?
-Mysle, ze tak...dziekuje...-powiedziala milo i napila sie herbaty.
Cris ja zostawil.
Offline
Mikie jeszcze w samochodzie siedział i zastanawiał się czy dobrze zrobił przywoząc ją tutaj, ale skoro cris nie był na nie to uznał, ze może nie będzie tak źle...W końcu się zebrał i pojechał do SIEBIE
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nie mila zamiaru sie nikogo prosic o nic. Czula sie zle bez zadnej cxulosci od nikogo. Nawet tata sie jej bal i uciekl. Miala tego dosyc.
Wiadomość dodana po 10 min 48 s:
Maria jak sie wyplakala i wypila herbatke to sie troche uspokoila i wyslala na swoje profile dwa zdjecia co zrovila w wytworni jak byla z gabrysiem
I napisala pieknie do fanów: Milego wieczoru! Niedlugo pare niespodzianek...a dzis piekny dzien z muzyką. Los extraño!
Offline
to Lucia jej odpisała w komentarz "najpiekniejsza! kiedy idziemy na party?"
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Miala w chuj komentarzy, ale zauwazyla ten i wlazla na profil. Miala tam z nia zdjecie, wiec uznala, ze sie znaja insczej troche niz fan i artysta. Ale nie ryzykoala na razie z pisaniem do niej. Jednak zapamietala by sie odezwac do niej na dniach.
Wiadomość dodana po 15 h 26 min 11 s:
Marie nabuzowal na noc! Ha jakies obrzydliwe zarciki haha ble!
Odpisala mu krotko i zwiezle i poszla spac.
Wiadomość dodana po 21 h 05 min 21 s:
Maria spala slodko z misiem! A oni jej takie rzeczy wysylali! bezczelnosc!
Rano wstala i zaczela ogarniac telefoni byla w szoku. Ogladala z rozdziabiona buzka. Na poczatku patrzyla zafascynowana penisem Miguela haha a potem tez sie podniecila widzac te miny, ale nie sadzila, ze w pokoju tez nagrywal:( Zastanawiala sie co z tym zrobic wszystkim.
Wiadomość dodana po 21 h 20 min 44 s:
Maria wstala i sie wykapala. Ojca juz nie bylo. Zjadla sobie jajeczka sadzone i czekala na odpowiedz Miguela. Do Massimo nie pisala.
Wiadomość dodana po 21 h 35 min 27 s:
Westchnela jak jej tak nieladnie napisał. Ubrala sie sexy. W sukienke i skore. Buty jednak miala czarne a nie czerwone i pojechala do wytworni taksowka.
Wiadomość dodana po 23 h 22 min 19 s:
Haha myslalam, ze to nie jego klimaty i nie woadnie.
To przyjechali tutaj, a tata byl jeszcze w pracy.
-Ja tez uwielbiam wloskie jedzenie. Wczoraj jadlam lasagne...-ale nie chcisla myslec o miguelu i przestala o tym wspominac -Moge zrobic carbonare...co ty na to?
Offline
Hahaha czego się nie robi dla zamoczenia hahha uśmiechnął się- jestem za... pomoc ci?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak-usmiechnela sie, bo nie wiedziala dlaczego tak robi! Wierzyla, ze jest dla niej mily i dobry bo ja kocha hahah byla taka glupia i naiwna! -Urodziles sie w Palermo? Mieszkasz juz dlugo tutaj?-zapytala i podala mu pare skladnikow ktore znalazla u ojca
Offline
- hmm. Tutaj niedługo i wrócę planuje wrócić do palermo..a urodziłem się w katanii...chętnie ci pokaze jeśli odważysz się na małe wakacje w tamtych rejonach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odpisala szybko Miguelowi i odlozyla tel. Spojrzala na Massimo -Na razie nie zdecyduje sie...chce sie poczuc lepiej...cos sobie przypomniec...poczuc, ze komus na mnie zalezy...nie umiem tego za bardzo opisac teraz...
Offline
- rozumiem.... gdy wrócę do domu to zawsze będziesz mogła zmienić zdanie.. pokażesz mi potem mieszkanie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, ale to nic takiego. Dwa pokoiki...sama nie wiem jeszcze co gdzie jest...-rzekla i robila makaron -Lubisz duzo parmezanu?-usmiechnela sie do niego
Offline
- im więcej sera tym lepszy smak... - powiedział uśmiechając się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Idealnie -usmiechnela sie, bo musiala sie odstresowac po miguelu. Przypomniala jej sie jakas piosenka po wlosku wiec mu jeszcze pieknie zaspiewala!
https://youtu.be/KqiWNfN54LU
5:08
Offline
- OH.. malo, ze gej to jeszcze wloch.... musisz wiedzieć, że wolimy swoje sycylijskie klimaty, mala...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmm wybacz. Nie pamietam nic innego...to mi sie teraz przypomnialo.
Offline
Zaśmiał sie- w porządku, nie mam pretensji... ważne, że robisz to co uwielbiasz.. twoja kariera się bardzo dobrze rozwija...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzis nie przyszlam do pracy...i nie dalam znac...zapomnialam przez sprawe z cmentarzem. Wiec jestem okropna diva...nazywa mnie diva jak ja nawet nie pamietam swojej kariery? Przeciez nie chcialam zrobic nic zlego...zreszta. Bedzie mnie oczernial na kazdym kroku bo wie co zrobilam...z toba. Wiec cokolwiek nie zrobie bede najgorsza. Od razu to czulam, ze tak bedzie...
Offline
miał pytać o kogo jej chodzi, ale po końcówce się sam domyślił hahaha - Hmm... więc chyba nie ma sensu, abyście dalej byli razem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie ma sensu-powiedziala i doprawila makaron i podala do stolu -Mozemy zjesc...
Offline
- Mam nadzieję, ze nie traktujesz mnie jako zastępstwo... Nie chciałbym być zapchaj dupą po exie...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Massimo...ja...traktuje ciebie jak przyjaciela...
Offline
Uniósł brewkę - Z wieloma przyjaciółmi chodzisz do łóżka? - i zabrał się za makaron.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Z nikim...wtedy to bylo co innego...cxulam sie dziwnie...bylam jeszcze w szoku po calej sytuacji...myslalam, ze jestesmy razem...
Offline
- Hmm... więc gdyby nie to... do niczego by nie doszło?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mysle, ze nie. Nie zdradzilabym...jestes...bardzo przystojny...i mysle, ze kaDa sie w tobie kocha-usmiechnela sie lekko -Mozesz miec pewnie kobiety na pstrykniecie.
Offline