Nie jesteś zalogowany na forum.
mikie spojrzał na nią, bo to brzmaiło jak pożegnanie a nie bajka na dobranoc hahaha jak mogła dziecku takie rzeczy opowiadać ahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiem, mama i cie kocham i tatr-powiedzial Dani
I maria sie wzruszyla i nie mogla juz nic powiedziec.
Offline
- Masz szczęście- powiedział mikie do telefonu.- Bądź grzeczny i słuchaj się Sofii, niedługo wrócimy... paa- poiwedział i się rozłączył i spojrzał na amrychę- Już lepiej?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Si...-wytarla lezki -Ale bala sie, ze juz nie wroce do was...
Offline
- kochanie.... Nie możesz tak myśleć.... Nie pozwoliłbym Ci na to... I nie możesz zostawić dzieci... Może zamknę okno?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pokiwala glowa na tak -Ok. Bo jeszcze beda krzyczec na ciebie przeze mnie
Offline
- Niech by tylko spróbowali - no i zamknął drzwi i usiadł na jej łóżku- to skoro dani będzie dobrze spał, to chyba ty też powinnaś...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Polozysz sie obok mnie?
Offline
- No dobrze, póki nie zasniesz..- powiedział i się wpakował do niej do łóżka.- wygodnie ci?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, wygodnie...-powiedziala i dyszala przy jego ramieniu. Tym razem nie z podniety ha
Offline
i to już chyba ponad tydzień hahahaha
- w takim dobranoc, kochanie... Kolorowych snów..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A ile on inwalida jest?! Pol roku! Bahaha
-O tobie, kochanie-powiedziala i zamknela oczka
Offline
gdzie tam, od świąt hahaha
- Tak by było najlepiej...- szepnął jak już zamknęła ślepka.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I Maria szybko zasnela i nie meczyla sie.
Offline
to mikie tak się też zdrzemnął, a potem się ocknął i się przesiadł na swój wózek i jakoś go tak naszło więc zawędrował rączką pod jej kołderkę i ją macał po udku zmierzając do jej cipki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Hahahah niespodziewalam sie. Mogl spelnic jej marzenie!
Maria sie nie budzila, bo to bylo za malo.
Offline
no właśnie spełniał, zawsze marzyła o gwałcie hahaha więc w końcu ją zmacał po cipce, żeby sprawdzić jak bardzo zarosła hahahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No moze nie tak bardzo, ale miala wloski no coz:(
Maria pokrecila sie troszke cipeczka jak poczula ale jeszcze nie byla do konca obudzona
Offline
to się w końcu opamiętał i zaprzestał molestowania jej i poszedł się przejść, zeby rozchodzić napięcie hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale pielegniarka zagladala wczesniej do sali i widziala i zaczepila go na korytarzu -Prosze pana. Ja mam dzis nocny duzyur. Czy pan jest powazny? Molestowac pcjentke?
Offline
to aż się zarumienił, że zauważyła i śmie zwrócić mu uwagę. - oh przepraszam... nie powinienem był jej męczyć..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Męczyć to ladne słowo. Ona spała, prosze pana-powiedziala mu tylko, zeby wiedzial, ze jest zbocencem i poszla dalej sprawdzic czy pacjenci zyja hahaha
Offline
- I się nie obudziła...- powiedział, bo jak mogła nie reagować na jego zabawy hahahaha wziął sobie herbatkę z automatu i wrócił do sali
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Obudzila! Bo widziala jak wychodzil ha wiec patrzyla na niego jak wlazl -Hola...
Offline
- cześć... czemu nie śpisz? - zapytał zaskoczony jak miała otwarte ślepka.- Jeszcze za wcześnie na pobudkę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline