Nie jesteś zalogowany na forum.
przewrócił ślepkami- A niby kim innym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A Camilą? Nią nie jesteś zainteresowany?-zapytala jeszcze by wyjasnic to
Offline
Zaśmiał się- Jest mężatką i nie, nie interesuje mnie ta panienka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A ja nie jestem doświadczona...nie przeszkadza ci to?
Offline
Uniósł brewkę- Nie jesteś doświadczona w czym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dawno nie miałam nikogo...-wzruszyła ramionkami -We wszystkim...ale chciałabym...
Offline
- więc nie myśl za wiele...- powiedział i ją pocałował
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zastanawiala sie co by bylo jakby pojechala ta taksowka. Moze jednak bedzie gadac a nie tylko kierowac sie wmocjami ha
Maria odwzajemnila, bo sie cieszyla bardzo po jego slowach.
Offline
hahaha ale po co miała gadać?! Mikie spojrzał na nią po besosku.- teraz już wiesz wszystko?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wszysyko to chyba nie...nie wiem gdzie pracujesz-zacieszyla sie
Offline
zaśmiał się- Chcesz zobaczyć studio nagrań?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Odpuscila juz temat tamtej drugiej pracy. -chcialabym...ale najpierw musialabym cos innego wlozyc niz klejącą sukienke
Offline
- Lucia ma tu jakieś swoje rzeczy, których nie nosi.... no chyba, że chcesz jechać do siebie się przebrać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chcialabym do siebie. Wolalabym cos luznego niz kiecki...pojedziemy?
Offline
o boziu, załamał się... nie chodziła w kieckach?! - Jasne, możemy jechać od razu...- więc się pozbierali i pojechała mikiego samochodem do jej mieszkanka
Wiadomość dodana po 2 h 58 min 19 s:
No i wróćili do jego domku i zabrał ją do tego studia, skoro chciała poczuć się jak to jest:
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wooow, ile tych przyciskow -powiedziala podeskcytowana haha -Jestes prawie jak timbaland.
bo jej sie skojarzylo haha
https://www.youtube.com/watch?v=ZSM3w1v-A_Y
Offline
roześmiał się- Może być, z tym, że ja nie tworzę muzyki.... Lubię oceniać efekt pracy innych, nie własnej
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ale poruszasz tym wszystkim i kontrolujesz to. Ja kiedys skomponowalam jedna piosenke na gitarze...ale to było dawno.
Offline
- Chcesz spróbować? Gdzieś znajdę gitarę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ay nieee, daj spokoj. To taki...delikatny pop. Nie chcesz tego słuchac.
Offline
Uśmiechnął się- Myślisz, że nie słucham popu? Daj spokój... wszystko już słyszałem... pokaż co potrafisz..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mam wejsc tam za szybke? -zasmiala sie
Offline
- Możesz, będziesz miała lepszy odsłuch niż tutaj..- powiedział uśmiechając się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to wziela gitarke i poszla tam. Miala zaspiewac cos innego, ale tu mi tekst tak podpasil do niej haha ze pewnie sie Miguel zbrechta:D
Poczekala na sygnal. Ofc grala sama gitarke i to przynajmniej skoczna fajna muzyczka:D
https://www.youtube.com/watch?v=xhUWw33Y98E
Coś jest nie tak
Zawsze robię to na opak
I kończę zadurzona
W nieodpowiednim mężczyźnie
Myślę, że nie ma dla mnie ratunku
Kiedy pozwolę się kochać
Tracą zainteresowanie
A jeśli dobrze mnie traktuje
Ma obrączkę na palcu
A nie kocham tego, który kocha mnie
Już wiem kogo winić
Kupidyn jest kryminalistą, zabójca
Łamie serca bez litości, okrucieństwo
Że wszystkich udało mu się oszukać
Jak dla mnie niech weźmie swoje strzały
I wbije je w swoje chore serce
Mówią, że to nic osobistego
Ale nie mogę uniknąć
Uczucia, że celuje we mnie i wystrzela
To już wydaje się być żartem
Jeśli znajduję idealnego mężczyznę
Żyje w innym mieście
A jeśli ma mózg, na pewno jest arogantem
Albo traktuje mnie jak zabawkę
Offline
chrysteeeeee.... Miguel nie był świadomy tego błędu, oczywiście licząc, że to będzie coś lepsze włączyć nagrywanie, a potem się załamał... zamierzał ją uświadomić, że to bardziej country niż pop! Jednak musiał przyznać, że całkiem nieźle jej to idzie nawet jak na głupi tekst hahaha on nie miał obrączki!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline