Nie jesteś zalogowany na forum.
-A ty najprzystojniejszym panem mlodym. Wszystkie panienki tam beda zazdroscic-zacieszyla sie
Offline
zaśmiał się - będę udawał, że tego nie widzę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powinnismy jeszcze jechac do lasu, gdzie sie wszystko zaczelo i pieprzyc sie tam-zasmiala
Sie
Offline
uniósł brewkę - Hmm nie opowiadałaś mi, że masz taką fantazję...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Teraz mnie taka naszla...podoba ci sie?
Offline
- Wszystko co ma związek z tobą mi się podoba...- i jak tak sobie leżeli to usłyszeli dzwonek do drzwi. - Umawiałaś się z dziewczynami, ze wrócą po Ciebie?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Broń Boze-zasmiala sie -Ale jak Lucia sie wygadala i to np twoi rodzice to ja zabije-powiedziala i sie wygranolila z kanapy i ubieralA
Offline
- Nie będziesz w tym sama.. - powiedział i narzucił gacie na siebie i spodnie i poszedł otworzyć, bo skoro nikogo nie spodziewali się to co miał się cały ubierać haha Otworzył drzwi i ofc, że to byli rodzice hahha
Mamusia się uśmiechnęła do synusia i pocałowała go na powitanie, potem wlazł tatuś i też się przywitał. - Mam nadzieję, że brałeś prysznic - powiedział tatuś i poszli do salonu.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria sie zdazyla ubrac i sie usmiechnela jak wlezli do salonu chociaz juz chciala Lucie zabic -Dzien dobry! Co to za niespodzianka?
Offline
- Sprawdzamy jak Wam idą przygotowania do wesela.... Jutro zjeżdża się rodzina, więc może wpadniecie na przedweselną kolację? Powinniście chociaż przez chwilę się zrelaksować i odpocząć od przygotowań...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba nie mamy wyjscia?-zasmiala sie -Przyjdziemy oczywiscie. A teraz zrobie kawki?
Offline
- Oh kochanie nie musisz, Miguel na pewno sobie poradzi...- powiedziała milusio mamusia.
Miguel spojrzał na Maryśkę - Jasne, ciasteczka też się jakieś znajdą... Zaraz wracam...- i wziął koszulkę, skoro to staruszkowie, ubrał się i poszedł do kuchni.
Mamusia się dalej cieszyła - Jak tam dzień relaksu z przyjaciółkami, kochanie? Odpoczęłaś? Wyglądasz bardzo dobrze
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Bylo bardzo milo. Zrobilam paznokcie-usmiechnela sie -Lucia wspomniala o dniu relaksu...
Offline
Tatuś uznał, ze pomoże Mikiemu i się wycofał, ale ofc, że zauważył migowy prezent - Gratuluję.... - powiedział do maryśki i poszedł do synusia, też mu pogratulować a co hahaha
Mamusia, więc już nie udawała głupiej i podeszła do maryśki i ją tuliła. - Jestem taka szczęśliwa, kochanie.... Lucia nam powiedziała i mieliśmy udawać, ze nic nie wiemy, ale to taka wspaniała wiadomość!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Zasmiala sie i tez ją tulila -I tak by sie wydalo, bo nie schowalismy bucikow. Dziekujemy. My jestesmy bardzo szczesliwi, ze bedziemy mieli dziecko.
Offline
Mamusia się wzruszyła, ale otarła łezki i uśmiechnęła się do Maryśki - Każdego dnia uszczęsliwasz mojego syna, Maria... Bardzo Ci za to dziękuję, że jesteś przy nim... Nie mogłam sobie wymarzyć lepszej synowej, co ja mówię, drugiej córki...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To i Maria sie wzruszyla -To dla mnie bardzo wazne...bo moja mama nie moze tego przezywac razem z nami...a tak bym tego chciala...
Offline
fagaski zrobiły kawkę, ciasteczka ogarnęli i wrócili, a tu takie wzruszenie. Miguel się zdziwił - Co się stało?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wzruszylysmy sie troche...ciążą.
Offline
- Już się boję kto jeszcze wie.... To miało być póki co tylko nasze...- powiedział zerkając na mamuśkę. - Wstrzymajcie się z rozpowiadaniem o tym na prawo i lewo, a z Lucią sobie porozmawiam o zachowaniu sekretów...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chcielismy to zachowac jeszcze teoche w tajemnicy...no ale coz...teraz bede musiala
Powiedziec ojcu.
Offline
a właśnie hahahha a gdzie on mieszkał hahaha
- Oh obiecuję, ze nikomu nie powiemy... Lucia tylko nam powiedziała... Nie chciała źle - tatuś ofc musiał bronić swojej córeczki
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
W nowym mieszkaniu hahah
-Oczywiscie. Nie obwiniam jej. -podeszla do Miguela i go przytulila -Miguel na pewno bedzie cudownym ojcem.
Offline
- Tego dowiemy się za jakieś 8 miesięcy - powiedział śmiejąc się i popijali sobie kawkę. - Mam nadzieję, ze ten temat nie będzie poruszony jutro na kolacji albo zmienimy swoje plany...
- Możecie być spokojni... Zostanie to między nami..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To dobrze. Jednak to wazne, zeby to zostalo miedzy nami. Nie chcialabym, zeby ktos z dalszej rodziny sie wygadal gdzies w mediach o tym.
Offline