Nie jesteś zalogowany na forum.
-Na razie nic nie wiemy...kto,gdzie i jak. Wiec mam sobie wyobrazac najgorsze scenariusze? To wg ciebie najlepsze rozwiazanie? Mam siedziec i sie biczowac, ze ktos mogl mnie zabic? Jezu...serio z toba bylam?-wkurzyla sie i wstala bo go mial dosc
Offline
Zatkało go!! - jasne, idz na górę i tam siedz... na dzisiaj wystarczy tej wolnosc poza twoja cela... jutro zastanowię się czy wyjdziesz z pokoju
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Na szczescie nie jestem twoja wlasnoscia. Zaluje, ze robilam ci sniadanie, obiad i w ogole wszystko!uh! -rzekla i poszla do sypialni
Offline
- zapomniałaś o sexie,!- krzyknął jeszcze za nią jak juz się nakręciła. I zastanawiał się jaka jej dać nauczkę!!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Imbecil...-wyzwala go ja juz byla na gorze i uslyszala o seksie ha. Szperala w szafach i szufladach i szukala czegos co by jej wiecej powiedzialo o nich
Offline
bosz, to już jak złodziejka hahaha co ona sobie myślała hahaha
Miguelowi z wrażenia cukier spadł! więc w kuchni wziął sobie ciasto i skoro była taka bezczelna to nie będzie się z nią dzielił! jego niania, jego ciasto hahaha
- Niech to się już skończy, bo nie ręczę za siebie... Boże dam mi siłę, bo ją rozpierdole...- powiedział do siebie, bo jej nie poznawał. Jej zachowanie bardziej go irytowało niż sypianie z Massimo hahaha miała dar!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak mogl w seksie jej tak powiedziec o Dianie! Za takie cos od razu powinna wyjsc i nie wrocic!
Znalazla obraz miguela nagiego i podniosla brewki. Zobaczyla tez swoj podpis -Wiec to ja cie namalowalam...
Offline
hahhaha bo massimo też był złą opcją ahhaha Mogła się przyłożyć a nie brać się jak dziewica orleanska haha
Jak zjadł ciasteczko to jeszcze sobie zrobił herbatkę i nie był zmęczony, więc oglądał tv i pracował na laptopie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria znalazla pozniej tez album ze zdjeciami, a nawet obraczki!!! Bo je kupili jak mieli sie ohajtac na szybko. Byla bardzo zaskocxona tym.
Offline
bluze też mogła znaleźć jajaja poza tym czym się dziwiła skoro miała pierścionek zaręczynowy hahahha
Lucia dzwoniła do Maryśki haa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pochowala szybko wszystko i odebrala -Tak?
Offline
- Cześć, co tam? Tak sobie myślę... że skoro macie trochę wolnego czasu to możemy urządzimy sobie podwójną randkę? No wiesz.... kino, kolacja... jak nie będziemy zmęczeni to jeszcze wyskoczymy na drinka do klubu... Taka niespodzianka dla Miguela, bo jak mu powiesz to jasne, ze odmówi, bo będzie musiał się zachowywać, a we dwoje to uzna, ze idziecie do kina, a nie na film - powiedziała śmiejac się - A przecież na ciebie nie będzie się gniewał, wiec zaraz mu przejdzie.. Przy okazji opowiecie jak wam ida przygotowania do ślubu i twoja suknia.. to co? Zgadzasz się? Jutro możemy się na przykład spotkać... Akurat zniknę jak rodzice wrócą... Plan idealny, więc musisz mi pomóc Maria
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Hmmm nie wiem...-powiedziala jak ja tylko dobijala tymi slowami o slubie itp -Moze Moguel bedzie wolal isc z Diana...
Offline
- A co ona ma do tego? Tylko nie mów, że się pokłóciliście o nią... Przecież od miesięcy jej nie ma w mieście.. Czy wróciła? A nawet gdyby to i tak nie macie powodów, aby ona sie mieszała do was- zapytała Lucia zdezorientowana i próbowała łapać wątki, ale Maria za mało mówiła, a ona za dużo ahah
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jest i nachodzi nas...a Miguel porownuje mnie do niej...powiedzial, ze mam brac od niej korki...-poskarzyla sie
Offline
Lucia się zaśmiała - Niech spada, miała swoją szansę... Na pewno wypadasz lepiej w rankingu.... Nie wierzę, że to mówisz... I niby w czym masz się uczyć od Diany? Jak się czepiać o pierdoły? Miguel przecież nie cierpi jak ktoś się go czepia..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A sam sie czepia...nie wiem czy to dobry pomysl z ta randka...
Offline
- Widocznie brakuje mu adrenaliny... Możemy nudne kino zamienić na coś innego, ale nie wiem co lubicie... Nie daj się prosić Maria... Może spotkamy Dianę i sobie porozmawiamy we trzy z nią, aby dała sobie spokój i poszła do tego swojego gogusia...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie, nie chce na razie gadac...hmm...dam ci jutro znac. Ale nic nie obiecuje, wybacz-no i rozlaczyla sie
Offline
rozłączyła Lucię?! ta się zdziwiła, no ale bywa hahah uznała, że Mikie już się do niej dobierał.
A mikie dalej żył w celibacie:( i nie mógł namierzyć ani J. ani Massimo, ale miał znajomości - Obserwujcie wszystko... Jeśli zjawi się na Sycylii albo w Hiszpanii chcę to wiedzieć.... Ma być żywy zanim się z nim spotkam, więc bez ciężkiego uszczerbku, ale pare siniaków mu nie zaszkodzi... Dokończę osobiście... i pamiętajcie o dyskrecji...- przekazał swoim znajomym i czekał tylko na dobre wieści.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria byla nieswiadoma co on planuje. Zastanawiala sie jak moglaby pomoc tej Lucii, ale nie chciala isc nigdzie z Miguelem. Przerazalo ja to ze miala brac z nim slub, a on tak teskni za Diana.
Offline
Bo nie wiedziała jaki dobry jest haha mogła jeszcze broń znaleźć w sypialni, żeby powspominać sobie Massimo i ich bzykanko hahah
Miguel przejrzal jeszcze raz monitoring, ale akurat tam gdzie ją dopadli nie chwytała kamerka, poza tym doskonale już wiedział, że to tylko J. i M. mogli być zamieszani w to co ją spotkało. Nie wierzyć w zbieg okoliczności M w tej szemranej dzielnicy.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak znalazla bron to ja wziela do reki i zeszla do niego. Jak mial za malo adrenaliny to mu pomachala tym -Co to jest?
Offline
Zerknął na nią i odłożył laptopa- Odłóż to jak nie umiesz jej używać...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To odlozyla na stol, bo nie chciala robic krzywdy nikomu -Po co nam bron w sypialni?
Offline