Nie jesteś zalogowany na forum.
- w porządku...- powiedział i wziął jej walizkę i zawiózł ją do tatusia, skoro tak bardzo chciała tam jechać nie znając tatusia.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
hahaahahha no nie jego wina, ze miała ojca barana hahaa Mikie wrócil do domu i od razu skierował się do whiskacza. Dzisiaj na spokojnie, bez jej marudzenia mógł się napić! świetowal swoją wolność.
Wiadomość dodana po 10 h 59 min 51 s:
Nawet nie mogl się w spokoju napić hshaha zastanawoal się po jej śmierci, gdzie crisa wywiało, że nie mial czasu dla córki, której nie widzial od kilku dni, bo przecież na obiedzie była ostatnio. Juz szykował smsa, ze na chuj wyjeżdżała!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mikie imprezował sobie sam ze sobą, skoro ona chciała spać, a jak już miał dość to się zabawiał chujkiem i jej wysyłał krótkie filmiki z jego peniskiem w roli głównej, aby ją poskręcało z tą małpiatką w wyrku hahahaha Poza tym sama chciała widzieć jego penisa, więc w końcu spełnił jej prośbę.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mikie po wiadomości od massimo mial ochotę go rozpierdolić. Opróżnił do końca whisky i zasnął na kanapie aż go telefon nie obudził. Po smsie od maryski mial ochotę nim rzucać, ale uznał, że szkoda telefonu i nie będzie taki miekki !! A dla maryski była już śmierć ! Dla niego była martwa. Ogarniał się do wyjścia.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
- pff zaproś Massimo, może jemu posmakuje..- rzekł z sarkazmem, ale marycha nie usłyszała. Nie byl głodny, wiec olal śniadanie. Łyknął coś na kaca i pojechał do wytwórni.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mikie z Ishiro wrócili do domku i tu sobie imprezowali, chociaż miikie po wczorajszym dzisiaj już na spokojnie... Nie planował wpadać w alkoholizm z powodu jednej puszczalskiej panny ahahhaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Mikie po sms od crisa trochę jej odpuścił, ale długo się zastanawial czy do niej napisać i co napisać.. w końcu ppszedl na łatwiznę i czekal...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria przylazla tutaj pod dom ha. I wtedy dopiero zadzwonila. Nie byla taka chamska jak on. Zadzwonila na tel.
Wiadomość dodana po 08 min 32 s:
I zadzwonila do drzwi.
Offline
No to jak mikie rozmawial to ishiro jej otworzył. - Miguel z tobą nie rozmawia? - zapytał zaskoczony i ja wpuścił- przejdę się...- i ppszedl w chuj na spacer
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To jak sie odlozyla, a on pewnie mial zonka lub klnal na nia to podeszl do niego od tylu i dotknela go po plecach
Offline
To się odwrócił bo ishiro takich zabaw nie miał- ohh..szybko.... jak się czujesz?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Zmarzlam...-powiedziala ze skrzywiona minka -Chciales porozmawiac o czym? Krzyczec, ze jestes okropna diwa i nie szanuje nikogo?
Offline
- nie zamierzam rozmawiać o pracy...- zaczal jak juz na wstępie go zgasiła. - napijesz się czegoś?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Z checia...mozesz cieplej herbaty...szlam tutaj troche...musialam sie przejsc.
Offline
- idz na górę weź coś, aby założyć na siebie...zaraz wrócę z herbata i porozmawiamy...‐ i poszedl do kuchni i myślał co jej powiedzieć.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wiec poszla na gore i wycisgnela sweterek. Wrocila do niego i jak przyszedl z herbata.m to nie wiedziala co sie spodziewac. Co ja jeszcze oczerwni wiec lukala z taka minka
Offline
- co powiedział lekarz, Maria? - bo musial porównania wersje z tatusiem.... nie wiadomo czy go w chuja nie robili hahaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To co ci mowilam...tylko pewnie nie wierzyles...mozesz isc do tego lekarza i zapytac osobiscie. Powiedzial, ze to amnezja przez silny stres lub narkotyk...bo nie mam obrzekow na glowie i w srodku...-westchnela
Offline
- skoro jutro nie chcesz pracować to sprobuje przejrzeć monitoring z dnia kiedy miałaś wypadek.... ktoś musiał ci to podać albo dosypać... dosypanie jest bardziej prawdopodobne...tabletka się we wszystkim rozpusci...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jakby dalo rade przejrzec i dopasc tego kto to zrobil...to by byl jakis plus-powiedziala i usiadla z herbatk. Napila sie.
Offline
- Spotykasz się z nim? - zapytał jak popijała sobie.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Slucham?-zapytala jak nagle tak zapytal
Offline
unióśł brewkę - to chyba nie jest trudne pytanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Miguel. Nie spotykam sie z nikim. Mialabym pare dni po amnezju znalezc sobie faceta? Chcialabym po prostu, zeby ktos mnie wspieral...
Offline
- I dlatego uciekłaś stąd gdy miałaś tylko okazję?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline