Nie jesteś zalogowany na forum.
-Spodnie?-zdZiwila sie -Gdyby nie one to co?
Offline
- skup się na tym co czujesz...- powiedział i się dopchał znowu do oporu, skoro ona chciała analizować nie wiadomo co
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Jak ja jeszcze przed sluben odrzucal to sie tezeba powaznie zastanowic ha
Skupila sie i juz nic nie mowila tylko poczuwala sie
Offline
hahahaahahaha to by było ciekawe hahah
- Kocham cię, maleńka..- powiedział między besoskami, aby nie musiała się stresować, ze ją odrzuca!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A ja ciebie-odpowiedziala mu i dochodzila
Offline
no to dla odmiany razem im się doszło i mikie się uśmiechał do niej. - Chyba będziesz musiała się przebrać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechnela sie-Teraz nie mam pojecia co zalozyc, dzieki.
Offline
- Na pewno coś znajdziesz dla siebie, kochanie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak, a ty zobacz co ci wyslalam na telefon-moze go chciala skupic na bachora hahaha
https://twitter.com/dulcemaria/status/1 … 03328?s=21
To mial.
No i sie wytarli i maria sie szykowala na nowo
Offline
szkoda, ze swojego telefonu nie oglądała hahaha mikie wyszedł spod prysznica i cieawski był, więc poszedł od razu do sypialni i sprawdził co mu wysłała ahhaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bo wiedzisla ze ogladal foty ale filmikow to nie.
Ubrala sie podobnie. Brzuch tez odkrywala bo wiedzials ze bedzie dslej tanczyc to po co mamsie pocic jak swini. W koncu zajrzals na swoj tel: bala sie ze to ten wiescniak co sobie cos ubzfural i bedzie chcial pewnie kasy
Offline
Mikie wrzucił na siebie bokserki i zerknął na film, a potem na maryśkę- która to ta? Ta w zółtym?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No tak na najmniejszs-zasmiala sie -Slodka?
Offline
zaśmiał się- tak będzie wyglądała nasza córka? Hmm interesujące...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-wczorsj w przerwie znalazlam.
Pomyslalam, zeby ci wyslac. Wygladslsby chybs podobnie-udmiechnela sie -widzisz jakie minki robie? Do tej pory chyba podobne-smiala sie
Offline
roześmiał się - Coś w tym jest, niewiele się zmieniłaś ptzez te lata... No niestety ale musimy się zbierać kochanie...- powiedział i się już do końca ubrał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-przekasimy cos w drodze-no i pojechali, a jak chcial prowadzic to mu nie zabraniala
Offline
No to wrócili do domku - To co? Pakujemy się?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
A ja tam czekalam na post...
Maria dalej byla zadowolona, ze juz ktos o nich wie -Pokazales im, ze jestesmy razem-podniosla brewki
Offline
- Każdy będzie myślał to co chce..- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba po twoim zachowaniu nie maja wstpliwosci. Byles niegrzeczny i zazdrosny, prawda Ponchito?-zapytala misiaczka bo mi sie przypomnialo ze miala tego wielkirgo od niego ha
Offline
Zaśmiał się- za dużo sobie wyobrażasz, mała...- i wyciągnął walizki - Niestety nie czas na relaks, mozesz go sobie zabrać do busa, teraz musimy się zbierać do podróży, maleńka..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Uyy Parowalo z pana Miguela-zmienila glosik i sie zasmiala. Ale sie pozbierala i zaczela sie pakowac.
Offline
- weź więcej ciuszków bo jak będzie ze mnie parować to mozesz w końcu zostać bez... - powiedział śmiejącsię
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiec wez wiecej par majtek-zacieszyla sie do niego
Offline