Nie jesteś zalogowany na forum.
-Umiem tylko na łyzwach -skrzywila sie
Offline
- cudowniee... dzień na stoku spędzimy sami, bez wszystkich marud dookoła- powiedział uśmiechając się. - a później pójdziemy na lodowisko i ciepłą czekoladę, si?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Taaak! -zacieszyla sie i cmoknela go w usta -Nauczyszmnie jezdzic...na desce?
Offline
to się zaskoczył- na de...desce? Myślałem, że wybierzesz narty..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie umiesz na desce?
Offline
- nie sądziłem, że to wybierzesz, narty są prostsze to ogarnięcia... dlatego się zdziwiłem..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja wole to co trudniejsze-zasmiala sie
Offline
zaśmiał się- ok..niech będą narty... po pracy możemy się wybrać na zakupy, zeby kupić ci strój i deskę..łyżwy masz swoje czy też musimy kupić?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Deske! Nie narty.
-Mozemy wypozyczyc, na zawsze tak robilam...ale stroj mozemy kupic...
Offline
- hmm.. nie chcesz mieć swoich?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-A bedziemy czesto wyjezdzac w gory?
Offline
- hmm.. Możemy... jeśli Ci się spodoba...Mamy sporo możliwości, skarbie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-No dobrze...to sie obkupimy-zasmiala sie
Offline
- Ale najpierw praca... gotowa poudawać kogoś kim nie jesteś?- zpaytał uśmiechając się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Przy Presentimiento bylo latwo-usmiechnela sie -Gotowa jestem i ciekawa.
Offline
- będzie dobrze...- powiedział i pojechali znowu do tv, bo tam był przygotowany plan haaaa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Przyjechali do domku i na szczescie Maria nie chwiała sie na nozkach. -To co? Deserek?
Offline
- tak od razu? - zapytał uśmiechając się.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-czy po kapieli? W łózku? -usmiechala sie
Offline
- Podoba mi się ta propozycja..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To go wziela za rączke i pociagnela na gore do lazienki.
Offline
to no grzecznie poszedł za nią- prysznic czy wanna? A może wyskoczymy do jacuzzi?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To wole wskoczyc do jacuzzi...wymasujemy sie przy okazji.
Offline
to ją objął i pocałował.- Ohh mogę cię wymasować gdzie tylko chcesz..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak jak w garderobie? -podniosla brewki
Offline