Nie jesteś zalogowany na forum.
Maria wykapala Daniela. Szybko sie ubral w pizamke.
Byl zmeczony pilka z ojcem, widc w polowie bajki usnal. Byla zadowolona. Poszla sie ogarnac do sypialni.
Offline
Mikie jak zasnęła Gia to ją odłożył do łożeczka, a potem zszedł na dół i szykował na księzulka
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria ubrala wdzianko, ktorego on jeszcze nie widzial. Chciala, zeby sie zdziwil. Czekala
Czekala w pozycji jaka wybierzesz:D
Offline
ostatnią ahha i ma smska ahhaha
Mikie więc w końcu dotarł do sypialni i się zaskoczył- Oh... Santa Maria?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Dobrze ze nie zauwazyla hahaha
Jak sie napatrzyl to wstala i podeszla do niego. Prosze o obrazek ha
-Santo Tomas -usmiechnela sie
Offline
jaki obrazek, wczoraj miał tens am strój przecież haha
Cofnął się- Nie taki znowu święty, przepraszam za wczoraj... Zrobiłem niewybaczalny błąd..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Ale zapomnialam bahaha
-A o jakim bledzie mowisz? Co zrobiles?-zapytala specjalnie
Offline
- Doskonale wiesz... Przyszedłem dzisiaj, bo chciałaś się wyspowiadać..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Powiedziales, ze zrobiles niewybaczalny blad...a ja ci wybaczam -usmiechala sie
Offline
- więc nie wracajmy do tego...
Usiadł sobie w fotelu, bo mieli aż 2 ahah - w takim razie wróćmy do wczorajszej spowiedzi... z czego byś jeszcze chciała się wyspowiadać, Maria..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To usiadla na lozku przed jego fotelem o tak
-Z trgo co sie stalo wczoraj...ze pozwolilam ci calowac...ssac i lizac moke cycki...sutki...
Offline
uniósł brewki - Myślałem, że nie będziemy wracać do tego..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Ja nie powiedzialam, ze nie wroce...i teraz ja chce prosic o wybaczenie...
Offline
- Wszystko w porządku.. Jest coś jeszcze?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tak...mam niegrzeczne mysli przy tobie...-westchnela -Masz pod tym spodnie czy bokserki?
Offline
zaśmiał się- Zawsze to pytanie... Spodnie i koszulę... Nie chodzimy porozbierani, Maria...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Maria wstala i rozpiela ta narzutke i spadla na podloge -Rozumiem...moglbys mi pomoc? Pomasowac plecy? Troche mnie bola...
Offline
oh i czar prysł:( hahah - Oczywiście... wolisz usiąść czy się położyć? - zapytał i się podniósł z fotela.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Usiade...-u isadla tak zdby jeszvzd go kusic tylkiem
I podziwiala go, ze jest takim twardym graczem
Offline
miał szczęście, ze ona po chorobie to musiał się pilnować hahah no to usiadł za nią! i ja delikatnie masował po karku i plecach - tak dobrze?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Usmiechala sie do siebie. -Tak dobrze...jeszcze troche nizej...
Offline
no to zmacał ją niżej, ale pilnował się, żeby ją po tyłku nie zmacać
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To sie pokrecila teoszku by bardziej podskusic, a potem odwrocila sie przodem i znowu byla blisko. Odetchnela gleboko-To byl mily masaz...
Offline
- Przyjemność po mojej stronie, może powinnaś się położyć i odpocząć?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie jestem zmeczona...-i na prawde sie wysilala bo w zyciu nie musiala az tak kusic mezczyzny jahah jszzcze udajacego:D
Przejechala mu paluszkiem po ustach w taki sposob
Offline