Nie jesteś zalogowany na forum.
-Odpalisz laptopa? Ja przyniose dobre kawki-powiedziala i sie jeszcze nachylila nad nim -Mrrr!-rzekla i go pocslowala a potem uciekla ze smiechem
Offline
- twoja matka mnie wykończy...- no i zastanawiał się jak ma to zrobić, więc poszedł z balkonikiem, a wrócił na wózku i laptopa miał na kolanach, chociaż kusiło go iść an nogach, ale miał jeszcze obawy samemu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Bal sie paru siniakow? Gorzej wygladal po porwaniu Anity haha
Maria zrobila im takie kawki a la desery i wrocila -Juz jestem. Prosze.-powstawila na stole
Offline
hahaha szkoda mu było laptopa!!!!!! hahaha
- myślałem, że to będzie kawa a nie bita śmietana z kawą...- powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To jest kawo deser! Lubisz takie slodkie, wiec nie marudz.
Offline
Uśmiechnał się- Dobra dobra... szukaj a ja sprawdzę co to wymyśliłaś...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No to zabrala sie za szukanie czegos fajnego na obrzezach Puebli i pokazuwala mu jakies propozycje, ale nie mam tu nic!
Offline
hahaha to jak tak możesz?!!!!
- pamiętaj, że jeszcze musi się zmieścić mała stadnina...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Wiem, dlatego to ciezko...potrzebujemy duze pole...
Offline
- Owszem, więc pewnie za szybko nic nie znajdziemy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Popatrz jaka ladna hacienda...nawet kaplica jest-zasmiala sie
https://www.easybroker.com/mx/inmueble/ … -en-mexico
Offline
- Hmm... ciekawe miejsce... spory ogród...woda.. miejsce dla koni... ale sporo trzeba by włożyć w odświeżenie... i nie mówi tu o wymianie mebli na nowsze...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Jest to bardzo duze...to jedynie jest problem, bo wystroj jest ciekawy...tylko musialaby byc pani do sprzatania...
Offline
- To chyba żaden problem.... Dałabyś chyba radę ją znosić..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Tam mozna sie zgubic. Podoba mi sie bardzo, ale nie wiem cyz nie za duze...jednak miejmy na uwadze...
Offline
- Byłabyś ważniejsza niż pani doktorowa w całym mieście- powiedział zacieszony. - Ale nie ma co od razu pierwszego lepszego kupować.... Kilka trzeba znależć...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mamy jeszcze troche czasu. Wynierzemy pare, a potem sie bedziemy nad nimi zastanawiac-i ejszcze popatrzyli troche i wipili kawke. Maria musiala jeszcze nakarmic Gie, a potem wrocila Sofia z Danielem i nie bylo juz spokoju ha
Offline
to mikie skorzystał z okazji haha - ok, to ja się biorę za pracę...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Chamstwooo!
-Ja sie zajmie Danim i Gia-rzekla sofia bo po to przyszla teraz do pracy i poszli na ogrod
To Maria sie zastanowila -A ja odpoczne w samotnosci.
Offline
zaśmiał się i ją pocałował w szyję- Tylko nie szalej- i jakie chamstwo hahah mówił przecież ze bd pracował jak wróci szarańcza haha i pokulał się do gabinetu i tam pracował dzielnie
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
W syfie z wczorjaszego seksu bo nikt nie paoprzatal. Wiec pracowal a na biurku byly jej kulki haha
Maria tez sie super czula jak miala cisze i spokoj. Pokorzystala z tego do godzinki a potem wlaczyla muzyczke i sobie tanczyla;D
Offline
jahahahah wcale mu nie przeszkadzały te zabawki, ale uznał, że po pracy jej pokaże te zabawki, zeby mogla powspominać ahha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Niech on wspomina jak go cudownie wziela i jak szla do loda!
Maria teraz miala relaks i spiewala piekne meskykanskie piosenki Lusia Miguela
Offline
to jak skończył to zabrał zabawki na kolanka i się pokierował do salonu i zerkał jak ona sobie radzi...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
https://youtu.be/HSiDCJALfW0 Maria przybtym smigala w salonie i spiewala glosno nie wiedzac ze ktos juz ja obserwuje
Offline