Nie jesteś zalogowany na forum.
Ofc tatuś Gii nigdy by takich atrakcji nie zapewnił! Baaaa nawet nie brał pod uwagę, że jego córeczka mogłaby używać takich zabawek jak jej matka! Zastanawiał się w łóżku gdzie zabierze żonkę na bzykanko w plenerze, bo nie byli tacy starzy, aby tylko w łóżku się bzykać!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Gia chciala wybadac Massimo, ale i tak nic o nim dokladnie nie wiedziala. Chciala z nim uciec na serio!
Maria ubrala seksowne wdzisnko i przerwala rozmyslabia Miguela. Od razu sie nachylila i robila mu loda! W sypialni ich ofc
Offline
Tatuś lodzikiem nie pogardził! - Jutro takim w Cancun też nie pogardzę.... Niech Sofia pilnuje, aby nie roznieśli domu póki nie wrócimy...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Niech robis co chca. Teraz sie skup, kochanie-powiedziala Maria i doprowadzila go do szczesliwego finalu
Gia juz zamawiala na jutro przepyszczne lakomczuszki do pracowni by go ugoscic i myslala jak sie ubrac.
Offline
to po lodziku mikie ją posuwał i ofc, ze musiał ją zestresować w kwestii jej pupilka ha - Wiedziałas, że Daniel jest gejem? - i się dobił do oporu, aby mogła przetrawiać gorzej newsa hahah
Massimo był gluten free, lactose free itd itp aah więc niech beda dobre przekąski!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Skad taki pomysl?-ofc ze ja zestresowal. Niemogla w spokoju dojsc hA
A Gia w koncu poszla spac by dobrze wygladac jutro
Offline
Usmiechnął się - Nasi synowie poszli w niewłaściwym kierunku... i ciągną Gię za sobą.... Ale teraz nasz orgazm jest ważniejszy....- i jak miała o czym myśleć to się pchal chujkiem, żeby w końcu bezpiecznie mógł się spuszczać bez ciązy hhaha
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Nieuwierzyla mu i tak jahahah skupila sie na orgazmie i tak milo spedzili wieczor. Pozniej sie pewnie pakowali i poszli spciu jak i Gia, ktora nie byla swiadoma co na nia czeka w wiadomosciach
Offline
Javierek wyjątkowo nie poszedł na imprezkę, a spędzał czas wyrywając laski na czacie erotic, nie wiedział, że jego brat będzie miał tak dobrze,a jego traktowali jak dzieciuchaaaa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Rano Gia sie obudzila i zobaczyla to piekne zdjecie od niego. Usmiechnela sie i zapisala to sobie. Potem sie ubrala i szybko swoim naprawionym samochodem pojecjala do pracowni
Wiadomość dodana po 6 h 44 min 23 s:
Gia popoludniem wrocila do domu. Zaczela sie pakowac w mala torebke na wypad z Massimo. Nie szykowala cabrioleta bo nie chciala wzbudzac podejrzen
Wiadomość dodana po 7 h 31 min 22 s:
Gia nie chciala nikogo widziec, wiec sie wymknela jak zlodziej hah wlzla do garazu i wsiadla w cabrolet. Wlozyla tam swoja torbe i wyjechala
Offline
Staruszki były zajęte swoim wyjazdem, Dani dziwkami, a Javier swoimi sprawami, więc i tak nikt nie zauważył:( no chyba, że SOfiaaa
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Anita dala znac Miguelowi o tym, ze widziala Marie w jej pracowni z tym mechanikiem. Ze mieli jakas randke i on ja mamił. Jak Gia miala zgaszony tel to jeszvze bardzoej podburzala rodzinke Arangow, ze musiala gdzies uciec z nim lub co gorsze, on ja porwal
Offline
Danielito szybko zasłużył na wejście do elitarnego klubu (nie tylko gejów haha) i otrzymał w końcu kopertę bez znaczków zaadresowaną do siebie - Daniel Arango, a w środku była tylko karta i adres
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Daniel byl pobiegac. Jak wrocil zobaczyl swoj prezencik. Zdziwil sie, bo nie wiedzial o co chodzi. Wykapal sie i przebral w garniaka, a potem wzial karte vipowska i pojechal tan
Offline
Jak to się stało, że jeden Javierek zostal w domu?! Kuzynostwo od tatusia wiedziało o Gii, więc ofc, że news dotarł i do Javiego i zastanawiał się jej odbiło, że wolała spędzać czas z wapniakami zamiast z nimi na imprezach! - Wyprali jej mózg! A skoro on miał wolną chate, bo i Daniela nie była to zrobił sobie imprezkę!! I zwolał wszystkich ziomków, wieć Simonek i cała reszta się bawiła u Arangosów
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Anita tez sie zjawila, bo lubila sobie wypic. Na simona krzywo ptrzyla, ale podeszla -Moja Gia pojechala z twoim przyjacielem w swiat?
Offline
hahah Simone spojrzał na nią zdziwiony - Twoja Gia? Jesteście parą? Chyba nie masz zbyt dużych szans z Massimo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Moja przyjaciolka od lat. Massimo nie ma szans. Wracajcie sie mazac w brudach warsztatu.
Offline
- Czy ktoś Ci kiedyś powiedział, że wyżej srasz niż dupę masz? Kiedy Massimo zwiążę się z Gią zejdziesz na drugi plan i doskonale to wiesz.... Boisz się, że pójdziesz w odstawkę i nikt Cię więcej nie zaprosi na taką imprezę... Dla Twojej wiadomości są razem szczęśliwi.... Nie wychodzą z łóżka...Morze i plażę widzą tylko z okna w przerwie od bzykanka - powiedział jak go nakręciła od tych smarów! Już miał dość tego, że każdy go tyra od biedaków:((( Chciał wracać do domu! ale nie mógł zostawić Massimo:(
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Chyba masz za duza wyobraznie, chloptasiu. To twoje ostatnie imprezy w takim gronie. Nie twoje progi…pewnie jestes strasznie podniecony, Ze mozesz przebywac w takim luksusowym domu i z takimi ludzmi…i pic drogi alkohol. Polej sobie za zas-zasmiala sie z niego i poszla do jnnych
Offline
Simonek ją zmierzył wzorkiem, któy gdyby mógł zabijać to już by leżała na ziemi. Żałował, że role nie są odwrotne, bo raz dwa by ją zgasił gdyby do niego zarywała, a tak to co mógł?! Poszedł się napić drogiej i dobrej whisky!
Sol podeszła do Anitki - Trzymaj się z daleka od Simone i Massimo... Więcej nie będę się powtarzała... Nie myśle, że Mariano albo Javier staną po twojej stronie skoro Gii nie ma..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-O co ci chodzi? Podniecaja cie tacy ludzie? Pare razy skoczyli na silownie i porobili im zdjecia i co? Juz sie masturbujesz wieczorami myslac o tych biedakach?
Offline
To jej Sol dała w ryjek! bo przecież nie miała tatusia bogatego jak Gia, chociaż chyba coś tam się w koncu dorobił hahaha - Nie wiem jak Gia może się z tobą przyjaźnić... Jesteś odrażająca...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To Anita jej oddala -nie dotykaj mnie, idiotko. Jeszcze pozalujesz, ze ich wprowadzilas w grono znajomych!-i poszla dalej by nie gadac z ludzmi co maja inne poglady niz ona
Offline
Javierek liczył na bitwę w basenie, ale się rozczarował hahha Wyrywał panienki jakie chciał i jakie jego chciały haha Nie martwił się co będzie jutro jak jego rodzeństwo...
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline