Nie jesteś zalogowany na forum.
- Nie pierwszy raz ze mną.....
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-I nie ostatni-udmiechnela sie i dobijala do oporu
Offline
- tutaj jesteśmy zdolni - powiedział i ją zdzielił w dupę
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pisnela cicho i dalej sie nabijala kladac sie na nim i calyjsc ju go w usta
Offline
to już po plecach ją dotykał, ale w porównaniu do niej nie drapał jej tam!
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Podobalo jej sie i az ja dreszcze przechodzily -Jestes wszystkim, Miguel.
Offline
- a ty dla mnie, kochanie... - no i tak się bzyknęli przy niewinnych bachorkach
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
No ale dlugo mu nie pozwolila.
Pozniej poszli spac. Przytulila sie do niego i szybko zasnela.
Offline
No to zasnął zaraz za nią i tak aż do rana spali pewnie póki bachory nie zaczęły skakać po łóżku
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Budzila sie w nocy do Javiera, ale tak to dzieci spaly grzecznie. Rano nie wstala sama tylko Goa zaczela ja budzic
Offline
zdzieliła ją w ryjek? hahaha Mikie był daleko to spał nieświadomy tego co sie dzieje obok
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dzieci spokojnie. Mama sie jeszce nie wybudzila-powiedziala jak ci juz skakali i szaleli
Offline
to Mikie się ocknął. - Koniec relaksu?
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Atakuja mnie. Zabieraj tych wariatow-zasmiala sie
Offline
- to twoje dzieci, więc radź sobie - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Migueell to twoje dzieci-powiedziala ze smiechem i przykryla sie kolderka a dzieciorynja odlrywaly ale teznjuz na miguela dani wlazl
Offline
- Dobra, wstajemy! Śniadanie trzeba zrobić..- powiedział jak już nie miał żadnego spokoju od nich
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Gdzie sa dzieci?!-krzyknela Sofia na korytarzU
Maria sie zasmiala -Zabralismy niani prace.
Offline
- Myślę, że SOfia nie nie narzeka... - powiedział śmiejąc się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Mamy dzieci!!-odkrzykbela sofii, zeby sie nie denerwowala
-Dobra...dzieci...do opiekunki. Zobaczymy sie na sniadaniu-zacieszyla sie
Dani zlazl z lozka i podswal reke siostrze. Byl taki kochany -chodz Gia.
Offline
- to jak was nie ma to mama w końcu może rozłożyć nogi i się zabawimy - powiedział z full powagą
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Migueeel-jeknela i zasmiala sie
-Mama nogi a tata piesek-zasmial siw Dani i poszedl z Gia do Sofii
Offline
zaśmiał się - Javier nam chyba nie będzie przeszkadzał
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Kochanie...juz nie mozesz wytrzymac? Jestes twardy?
Offline
- POwinnaś sama sprawdzić.... Nie możesz dostawać wszystkiego na tacy..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline