Nie jesteś zalogowany na forum.
- Hmm.. coś w tym jest...Ale nie zapominaj o mojej rodzinie, kochanie..
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Twoja rodzina bardzo cie kochal i nadal kocham. Nie o nich mowie. Sa cudowni. Dali ci wiele...wychowali cie na cudownego mezczyzne. Bez ciebie nie ma mnie.
Offline
Ale jesteśmy i może kolejny Arango jest z nami - powiedział uśmiechając się
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Cmoknela go w usteczka -To co? Puscilymy jwszcze daniemu bajke i posiedzimy chwile w salonie?
Offline
- No niech stracę na tej bajce.. Później mi to wynagrodzisz - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-razem sobie wynagrodzimy-podniosla brwi i poszli do salonu. Dani ogladal swoja ulubiona bajke a onibusiedli na sofie. Maria sie przytulila ladnie do Miguela
Offline
dobrze, ze nie na Sofii ahhaha
Mikie zerknął na nią- ale tak bez macanek? - zapytał zacieszony i ją zmacał po wsu
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie narzekam jak mnie tak dotykasz-usmiechnela sie
Offline
- hmm a jak tak cię dotykam to co? - zapytał i jak bachor był zajęty to ją zmacał po cipce
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-To mnie strasznie nakrecasz...-i sama go dotknela alw po wsu
Offline
- Uwielbiam cię nakręcać...- szepnął jej do ucha i się nie patyczkował i się wpakował paluchami w jej cipkę, skoro majciochó nie nosiła
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
To podskoczyla lekko i zagryzla warge -Kochanie...nie mozesz sie powstrzymac?
Offline
- Lubię jak czujesz odpowiedni poziom adrenaliny - powiedział zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
I zmacala go w koncu po kroczu mocniej-a ty jak sie czujesz?
Offline
- Hmm jak zawsze, nie mam problemu z podglądaczami - powiedział śmiejąc się i ją pocałował w usta.
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Pocalowala go i wlazla na niego okrakiem -A ja mam?
Offline
- Hmm mam zawołać Daniego? - zapytał zacieszony
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Nie...masz byc cichutko bo zejde-zacieszala sie
Offline
- Hmm... serio? Myślisz, że to by mnie powstrzymało? - zapytał z uniesioną brewką
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Lukala mu w oczy i powili schodzila z niego skoro ją podkusil.
Offline
to ją sam pociągnął do siebie - mówiłem, że to mnie nie powstrzyma
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
Wiec go zachlannie pocalowala i zaczela sie ocierac.
Offline
- Zawsze wygrywam...- powiedział między besoskami
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline
-Dobra, sprowokowales, by sie nie dac-zasmiala sie i porzadnie z niego zeszla i sie poprawiala
Offline
- eyy! Teraz i tak się nie liczy... Nie będę się tak z tobą bawił, mała... Wygrałem i basta
MIGUEL ARANGO / MASSIMO MORRONE
Offline